poniedziałek, 21 kwietnia, 2025

Autor

Kraty za wilka

W listopadzie ubiegłego roku myśliwy w Brandenburgii w obronie swoich psów zastrzelił wilka, który poważnie zranił kilka psów myśliwskich podczas polowania. Łowca najpierw chciał odgonić drapieżnika, a potem oddał strzał ostrzegawczy. W końcu zabił wilka, ponieważ ten dalej atakował psy. Świadkowie potwierdzili to zdarzenie, a weterynarz potwierdził obrażenia po ugryzieniu.

Reklama

Prokurator prowadzący chce jednak wnieść oskarżenie. Z jego wypowiedzi wynika, że myśliwy nie powinien strzelać – bez względu na sytuację. Obrońca łowcy uważa, że jest to „absurdalne” podejście. Niemiecki Związek Łowiecki (DJV) i Stowarzyszenie Psów Myśliwskich (JGHV) są przerażone takim stanowiskiem prokuratora. Jeśli ten pogląd prawny będzie w przyszłości dominował to myśliwi nie będą mogli wykorzystywać psów do polowania. DJV i JGHV wzywają rząd federalny do natychmiastowej zmiany obowiązującego prawa!

– Ustawodawcy muszą szybko działać i opracować jasne zasady na wypadek takiej awaryjnej sytuacji – powiedział wiceprezes DJV Helmut Dammann-Tamke – prawo zezwala na korzystanie z wyszkolonych psów myśliwskich, dlatego niedopuszczalne jest, aby nie można było ich chronić podczas polowania.
Jako przykład wskazują uwarunkowania prawne jakie obecnie obowiązują w Szwecji, gdzie myśliwi mogą zabić wilka, jeśli ten atakuje psy lub zwierzęta hodowlane. Wcześniej jednak należy podjąć próbę odgonienia drapieżników poprzez strzały ostrzegawcze.

Reklama

Doświadczenia skandynawskie pokazują, że liczba ataków wilków na psy myśliwskie będzie szybko rosła. Dlatego oba stowarzyszenia apelują do myśliwych, aby zgłaszali wszelkie przypadki ataków.
Przypominają równocześnie, że do uzyskania odszkodowania potrzebna jest próbka DNA. W przypadku ataku natychmiast trzeba się skontaktować z weterynarzem, który zabezpieczy próbkę, a jest to możliwe tylko przez kilka pierwszych godzin.

Uwaga! Większość środków dezynfekujących rany powoduje, że pobranie DNA będzie niemożliwe!

Reklama
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Myśliwska Wielkanoc

Jednym z najbardziej skutecznych sposobów zachowania tradycji było i jest nasze dziedzictwo kulinarne.

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.

Działanie na szkodę myśliwych

Atakowanie Urszuli Pasławskiej i nazywanie skandalem przerwy w obradach komisji środowiska jest dowodem, że funkcja prezesa rady przerosła Marcina Możdżonka.

Ministra kontra Możdżonek

Mikołaj Dorożała na posiedzeniu podkomisji został sponiewierany przez Marcina Możdżonka. Paulina Hennig-Kloska zdjęła z boiska swojego podsekretarza i osobiście znokautowała prezesa NRŁ.

Niemy zjazd

XXV, a właściwie XXVI Krajowy Zjazd Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego za nami. Przez dwa dni ponad 260 delegatów siedziało w hotelu i generalnie milczało.