sobota, 12 października, 2024
Strona głównaAktualnościGratulacje dla Andrzeja Łacica

Autor

Gratulacje dla Andrzeja Łacica

Wielkie gratulacje dla Andrzeja Łacica za determinację! W maju 2019 roku został zwolniony dyscyplinarnie przez Alberta Kołodziejskiego, który pełnił w tym czasie funkcję łowczego krajowego.

Po trzech latach procesu Sąd Pracy nie miał żadnych wątpliwości. Andrzej Łacic został zwolniony bezprawnie! Zgodnie z prawomocnym wyrokiem dostanie teraz stosowne odszkodowanie i musi zostać przywrócony na stanowisko łowczego okręgowego w Lublinie.

To kolejny dowód działania na szkodę Polskiego Związku Łowieckiego w wykonaniu Alberta Kołodziejskiego i Pawła Lisiaka, którzy bezprawnie wyrzucają pracowników związku. Trwonią nasze składki wypłacając wysokie honoraria dla prawników i ponoszą koszty procesów.

Być może Sąd Pracy przypadkowo rozwiązał poważny problem „naszego” łowczego. Po aferze „latających dzików” w OHZ Gola zwolnił się Piotr Napierała, który pełnił jednocześnie funkcję kierownika ośrodka i komisarza w Lesznie. Paweł Lisiak nie może teraz znaleźć nowego kandydata, który podejmie się posprzątania tego bałaganu. Tymczasowo pełnienie obowiązków powierzył łowczyni z Krakowa pani Aleksandrze Dzięcioł-Gęsiarz, która ma dość daleko do pracy…

Teraz kiedy powróci prawowity łowczy okręgowy do Lublina dotychczasowy komisarz Piotr Pietrzak – powołany na to stanowisko przez Alberta Kołodziejskiego – może zostać oddelegowany do Leszna…

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wtorkowy protest myśliwych

Wydarzeniem bardziej medialnym niż rzeczywistym był myśliwski protest myśliwych pod Ministerstwem Klimatu i Środowiska.

Szwecja wolna od ASF

W zeszłym roku afrykański pomór świń wykryto w Szwecji. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu myśliwych udało się skutecznie zlikwidować ognisko ASF.

Alarm bombowy dla miasta Warszawy

Dzisiaj przetestowano w stolicy system ostrzegania mieszkańców przed nalotem bombowym, a w tym samym czasie podsekretarz Dorożała deprecjonuje część systemu obrony cywilnej!

Zaatakował i zabił

W sobotę 5 października na Słowacji niedźwiedź zaatakował i zabił grzybiarza. To kolejny śmiertelny przypadek na Słowacji. Tym razem ofi...

W „Gospodzie pod Dębem” ekosi nie b...

Myśliwi po raz kolejny udowodnili, że potrafią w jednym szeregu razem z wojskiem i strażakami walczyć z żywiołem, jakim jest powódź. Przeciwników polowań na wałach nikt nie widział.

W obronie koniecznej

Trzej młodzi myśliwi polujący na kaczki zostali otoczeni przez watahę wilków. Musieli się bronić i zabić objętego ochroną drapieżnika.