sobota, 12 października, 2024
Strona głównaAktualnościFestiwal Kultury łowieckiej

Autor

Festiwal Kultury łowieckiej

Z okazji 100-lecia PZŁ myśliwi zorganizowali konferencję, piknik i wystawy przy wielkim wsparciu władz samorządowych Ostrowi Mazowieckiej.

Redakcja portalu WildMem miała wielki zaszczyt objąć patronatem Festiwal Kultury Łowieckiej w Ostrowi Mazowieckiej, w ramach którego zorganizowano konferencję „Łowiectwo wczoraj, dziś i jutro” oraz piknik myśliwski, gdzie mieszkańcy mogli skosztować dziczyzny serwowanej przez miejscowe koła łowieckie i kupić pamiątki na stoiskach z rękodziełem.

Burmistrz Ostrowi Mazowieckiej Jerzy Bauer na zakończenie podziękował wszystkim organizatorom i prelegentom od lewej: prof. Dariusz Gwiazdowicz, prof. Aleksandra Matulewska, Krzysztof Mielnikiewicz, Janusz Sielicki i Gabriela Łakomik-Kaszuba

Wykład inauguracyjny „Czy Myśliwi są potrzebni?” wygłosił prof. Dariusz Gwiazdowicz. Bardzo liczne grono zgromadzonych poznało historię łowiectwa oraz problemy, z którymi myśliwi muszą się dzisiaj zmierzyć. Wykłady profesora zawsze charakteryzują się przystępną formą, a użyte argumenty nie pozostawiają żadnych złudzeń, że myśliwi w XXI wieku są ważnym elementem w systemie ochrony przyrody i skutecznie chronią bioróżnorodność.

W sumie głos zabrało pięciu prelegentów przedstawiając naszą kulturę, kynologię i sokolnictwo. Dzięki wsparciu kolekcjonerów zorganizowano wystawę „Dzień z życia myśliwego”. Na olbrzymiej powierzchni zainscenizowano mieszkanie nemroda, którego pasją są psy myśliwskie, sokolnictwo i nasze tradycje.

Krzysztof Mielnikiewicz przewodniczący komitetu organizacyjnego festiwalu otwierając wystawę podziękował burmistrzowi Jerzemu Bauerowi – pomysłodawcy i głównemu organizatorowi – za wielkie wsparcie dla łowiectwa. Podkreślając jednocześnie wielki walor edukacyjny tegorocznej imprezy. Tradycją Ostrowi Mazowieckiej jest odwiedzanie wszystkich wystaw przez dzieci i młodzież szkolną, więc wciągu najbliższego miesiąca będą miały możliwość bliższego poznania łowiectwa i naszej kultury.

Krzysztof Mielnikiewicz ze swoją najnowszą książką „Polski Związek Łowiecki 1923-2023”

Festiwal łowiecki był również okazją do zaprezentowania wielkiego dzieła Krzysztofa Mielnikiewicza – książki o historii Polskiego Związku Łowieckiego. Przez ostatnie lata wykonał benedyktyńską pracę zbierając i opisując wszystkie ważne wydarzenia oraz osoby, które budowały naszą tożsamość przez ostatnie 100 lat!

Gabriela Łakomik-Kaszuba przy wydatnej pomocy członków Stowarzyszenia Miłośników Gończego Polskiego przybliżyła historię rasowych psów myśliwskich w naszej kulturze

Niewątpliwie dla myśliwych największą przyjemnością jest możliwość spotkania sie w tak zacnym gronie i dyskutować o historii oraz przyszłości naszego łowiectwa. Z punktu widzenia promocji naszej pasji – wyjście do społeczeństwa i prezentacja naszej niezwykle bogatej kultury oraz tradycji – niezwykle cenne.

Janusz Sielicki wygłosił referat „Sokolnictwo w kulturze polskiej”

Z jednej strony nasze środowisko może pogłębić swoją wiedzę, a drugiej budujemy pozytywne relacje z lokalnymi władzami, które dotykając fizycznie naszych tradycji oraz kultury łowieckiej zaczynają rozumieć i wspierać naszą organizację!

Uczestnicy konferencji „Łowiectwo wczoraj, dziś i jutro”
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wtorkowy protest myśliwych

Wydarzeniem bardziej medialnym niż rzeczywistym był myśliwski protest myśliwych pod Ministerstwem Klimatu i Środowiska.

Szwecja wolna od ASF

W zeszłym roku afrykański pomór świń wykryto w Szwecji. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu myśliwych udało się skutecznie zlikwidować ognisko ASF.

Alarm bombowy dla miasta Warszawy

Dzisiaj przetestowano w stolicy system ostrzegania mieszkańców przed nalotem bombowym, a w tym samym czasie podsekretarz Dorożała deprecjonuje część systemu obrony cywilnej!

Zaatakował i zabił

W sobotę 5 października na Słowacji niedźwiedź zaatakował i zabił grzybiarza. To kolejny śmiertelny przypadek na Słowacji. Tym razem ofi...

W „Gospodzie pod Dębem” ekosi nie b...

Myśliwi po raz kolejny udowodnili, że potrafią w jednym szeregu razem z wojskiem i strażakami walczyć z żywiołem, jakim jest powódź. Przeciwników polowań na wałach nikt nie widział.

W obronie koniecznej

Trzej młodzi myśliwi polujący na kaczki zostali otoczeni przez watahę wilków. Musieli się bronić i zabić objętego ochroną drapieżnika.