poniedziałek, 19 maja, 2025

Autor

Europejski lider

Włoska broń i amunicja produkowana dla myśliwych oraz strzelców w 86 procentach przeznaczona jest na rynki zagraniczne. Dane zostały zebrane przez Uniwersytet „Carlo Bo” w Urbino, który zbadał lata 2016-2019.

Wzrosły również wydatki poniesione przez strzelców i myśliwych, które w tym okresie wzrosły o 3,1% na łączną kwotę ponad 3 mld euro .

Większość europejskich producentów i organizacji łowieckich finansuje takie badania, ponieważ wyniki uświadamiają wartość ekonomiczną, która najlepiej trafia do polityków. Wzrost włoskiego sektora – szczególnie w dobie kryzysu – w realny sposób wspiera system gospodarczy i zyskuje nowych sprzymierzeńców.

Reklama

W tej debacie drugim ważnym wskaźnikiem są miejsca pracy. Włoski przemysł broni i amunicji myśliwskiej daje zatrudnienie dla 19 tysięcy pracowników! A w pokrewnych sektorach produkujących akcesoria dla łowiectwa i strzelectwa zatrudnionych jest ponad 80 tysięcy osób.

Pozytywne, a przede wszystkim wzrostowe trendy, jakie pokazało najnowsze badanie są z pewnością wynikiem stałego poprawiania efektywności procesów produkcyjnych jaki zachodzi we włoskich firmach, ale również potwierdzeniem jakości uznawanej na całym świecie.

Reklama
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Cztery otrute wilki

Czesi prowadzą dochodzenie w sprawie czterech martwych wilków znalezionych w ciągu ostatnich trzech miesięcy.

Ireneusz Kwiatkowski 1954-2025

Z wielkim żalem zawiadamiamy o śmierci naszego kolegi Ireneusza Kwiatkowskiego - właściciela sklepu myśliwskiego Artemix.

Gwiazdy na emeryturze

Ikona francuskiego kina Brigitte Bardot cały czas - jak wiele innych gwiazd na emeryturze - chce istnieć w mediach i walczy z myśliwymi.

Zorganizowana grupa kłusowników

W największym procesie o kłusownictwo w Finlandii skazano 26 myśliwych.

Podsumowanie kadencji

Pięć lat łamania prawa, trwonienia naszych składek i ciągłego oczerniania Naczelnej Rady Łowieckiej - tak można podsumować kadencję 2018 - 2023.

Dorożała w kapeluszu

Podsekretarz Dorożała kolejny raz kompromituje resort środowiska publikując żenujący film, którym udowadnia, że nie ma już nic do powiedzenia.