Skrajnie prawicowemu działaczowi w Wielkiej Brytanii odebrano pozwolenie na broń z powodu powiązań z nacjonalistami.
Anthony Burrows stracił licencję. Powodem było zamieszczanie w mediach społecznościowych zdjęć Adolfa Hitlera i Davida Duke’a – amerykańskiego historyka, zwolennika teorii spiskowej dotyczącej rządzenia światem przez Żydów, wielkiego mistrza Ku Klux Klanu.
W Wielkiej Brytanii pozwolenie na broń śrutową bardzo łatwo uzyskać, ale jeszcze łatwiej stracić. Prawicowy działacz posiadał broń przez kilka lat, ale 26 sierpnia 2021 r. policja wszczęła weryfikację i skonfiskowała trzy strzelby z domu Burrowsa, a 1 września 2021 r. cofnęła mu licencję.
Burrows twierdził, że wiele innych osób miało dostęp do jego konta w mediach społecznościowych, co nie przekonało sądu. Sędzia Jonathan Bennett, który rozpatrywał sprawę powiedział:
„Uważam, że policja miała rację, zachowując się tak, jak to zrobiła, gdy zabrała broń w sierpniu 2021 r. Bezpieczeństwo publiczne musi zawsze być na pierwszym miejscu. Osoby, które tolerują lub wspierają jakąkolwiek przemoc, nie powinny posiadać broni palnej.”
Ta historia powinna być przestrogą dla wszystkich posiadaczy pozwolenia na broń. Wolność słowa ma swoje granice. Osoby, które żyją w przeświadczeniu, że media społecznościowe dają możliwość bezkarnego propagowania brunatnych poglądów, obrażania, a nawet straszenia muszą się liczyć z bolesnymi konsekwencjami…