środa, 23 kwietnia, 2025

Autor

Czarna seria

W Rumunii mieszka obecnie największa populacja niedźwiedzi brunatnych w Europie. Oficjalnie szacunki mówią o około sześciu tysiącach. Eksperci twierdzą jednak, że te dane mogą znacząco odbiegać od rzeczywistości. W wielu regionach ludzie porzucili hodowlę zwierząt i uprawę ziemi, ponieważ zwyczajnie boją się opuszczać swoje wioski.

Niedźwiedzie w tym roku zabiły już sześć osób, ale ostatnie trzy ataki, które wydarzyły się w ciągu miesiąca przelały szalę goryczy. Wielu Rumunów uważa, że przyczyną wzrostu populacji jest ustawa z 2016 roku, która zabroniła polowań.

Myśliwi przez cały ten czas starali się informować władze o coraz większym problemie, ale nikt ich nie słuchał. Przy braku jasnej polityki lokalne społeczności próbują samodzielnie rozwiązać problem. Kłusują używają trucizn i pułapek, co może mieć katastrofalne skutki dla populacji niedźwiedzi brunatnych w Rumunii.

Reklama
https://www.youtube.com/watch?v=6CYYBvlrUFY

Jeden z myśliwych rumuńskich – który polował na dziki – chciał sfilmować misia. Niestety stał się jedną z ofiar. Na szczęście przeżył atak – strzały kolegów odpędziły niedźwiedzia.

Parlament w Bukareszcie przyjął ustawę zezwalającą na polowanie przez najbliższe pięć lat. Decyzja spowodowała niezadowolenie działaczy zajmujących się ochroną środowiska. Petycję o uchylenie tej ustawy podpisało do tej pory 100 tysięcy osób.

Reklama
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt Dziko Żyjących - Ekologiczni” powołaną przez Polski Związek Łowiecki.

Deerhunter zaprasza do Krakowa

Firma Deerhunter serdecznie zaprasza wszystkich myśliwych na targi do Krakowa, gdzie zostanie zaprezentowana nasza najnowsza kolekcja. N...

Myśliwska Wielkanoc

Jednym z najbardziej skutecznych sposobów zachowania tradycji było i jest nasze dziedzictwo kulinarne.

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.