piątek, 11 lipca, 2025
Strona głównaAktualnościASF pod francuską granicą

Autor

ASF pod francuską granicą

Pierwsze ognisko ASF w Badenii-Wirtembergii. Wirus przeskoczył 700 kilometrów pod granicę Francji. Chorobę potwierdzono w otwartej hodowli świń. Do tej pory ASF występował tylko w Saksonii, Brandenburgii i Meklemburgii-Pomorzu Przednim.

Prawdopodobnie wirus został wprowadzony do fermy poprzez paszę. Badania genetyczne patogenu mają dostarczyć informacji na temat jego pochodzenia. Wszystkie tuczniki zostały zabite i zutylizowane.

Nie znaleziono jeszcze padłych dzików w powiecie Emmendingen, ale władze landu wezwały zespoły poszukiwawcze. Mają jak najszybciej rozpocząć poszukiwania w okolicy.

Reklama

Już dziś ma pracować 20 dwuosobowych drużyn z odpowiednim psem. Poszukiwania mają być również wspierane przez wykorzystanie dronów termowizyjnych na otwartym terenie.

W przyszłym roku Niemcy mają mieć do dyspozycji 600 zespołów poszukujących padłych dzików. Obecnie pracuje już 120 drużyn! Większość zdobyła doświadczenie w poszukiwaniach organizowanych w Brandenburgii.

Reklama

Aby zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenianiu się choroby, wszystkie odstrzelone dziki, zwierzyna z wypadków oraz padła będzie testowana. W tym celu myśliwi dostali już odpowiednie zestawy, a minister z góry im podziękował za wielkie zaangażowanie.

Myśliwi mają zwiększyć odstrzał dzików, ale władze mają już od jutra rozstawiać odłownie. Związek łowiecki prosi myśliwych i osoby odwiedzające lasy o większą czujność. „Jeśli znalezione zostaną padłe dziki nie należy ich dotykać tylko zgłaszać do właściwego urzędu weterynaryjnego.”

Jak widać z informacji przekazywanych przez łowieckie media Niemcy taż mają wpadki, ale struktury weterynaryjne państwa działają, a największy nacisk kładziony jest na poszukiwanie padłych dzików przez wyszkolone do tego celu psy myśliwskie. Nasz rząd na ten cel niestety nie ma środków…

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wilki w parlamencie

Czwarty raz problem wilków była tematem, nad którym debatowała sejmowa komisja środowiska. Obrońcy wilków byli doskonale przygotowani, a myśliwi zostali popisowo „rozstrzelani”.

36 000 wypadków drogowych

W 2024 roku sarny i dziki były przyczyną ponad 36 000 wypadków drogowych, w których zginęło 8 osób, a 549 zostało rannych.

Trzy misie do zabicia

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wykonuje ruchy pozorne. Zezwolenie na zabicie konfliktowych osobników zostało obwarowane formalnościami, które uniemożliwiają eliminację niedźwiedzi.

Macron redukuje wilki

Prezydent Francji nie ma żadnych wątpliwości. „Należy uniemożliwić wilkom kolonizację obszarów, na których są pasterze.”

Niedźwiedź zabił włoskiego motocykl...

Omar Farang Zin 48-letni obywatel Włoch został zabity przez niedźwiedzia w Rumunii. Chciał zrobić sobie zdjęcie…

Zarządzanie dzikiem

Właściwie zdefiniował problem i prawidłowo wyznaczył kierunek zwalczania ASF śp. Bartłomiej Popczyk, którego dorobek naukowy próbuje podważać Sabina Pieróżek-Nowak.