poniedziałek, 21 kwietnia, 2025
Strona głównaAktualnościASF pod francuską granicą

Autor

ASF pod francuską granicą

Pierwsze ognisko ASF w Badenii-Wirtembergii. Wirus przeskoczył 700 kilometrów pod granicę Francji. Chorobę potwierdzono w otwartej hodowli świń. Do tej pory ASF występował tylko w Saksonii, Brandenburgii i Meklemburgii-Pomorzu Przednim.

Reklama

Prawdopodobnie wirus został wprowadzony do fermy poprzez paszę. Badania genetyczne patogenu mają dostarczyć informacji na temat jego pochodzenia. Wszystkie tuczniki zostały zabite i zutylizowane.

Nie znaleziono jeszcze padłych dzików w powiecie Emmendingen, ale władze landu wezwały zespoły poszukiwawcze. Mają jak najszybciej rozpocząć poszukiwania w okolicy.

Reklama

Już dziś ma pracować 20 dwuosobowych drużyn z odpowiednim psem. Poszukiwania mają być również wspierane przez wykorzystanie dronów termowizyjnych na otwartym terenie.

W przyszłym roku Niemcy mają mieć do dyspozycji 600 zespołów poszukujących padłych dzików. Obecnie pracuje już 120 drużyn! Większość zdobyła doświadczenie w poszukiwaniach organizowanych w Brandenburgii.

Reklama

Aby zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenianiu się choroby, wszystkie odstrzelone dziki, zwierzyna z wypadków oraz padła będzie testowana. W tym celu myśliwi dostali już odpowiednie zestawy, a minister z góry im podziękował za wielkie zaangażowanie.

Myśliwi mają zwiększyć odstrzał dzików, ale władze mają już od jutra rozstawiać odłownie. Związek łowiecki prosi myśliwych i osoby odwiedzające lasy o większą czujność. „Jeśli znalezione zostaną padłe dziki nie należy ich dotykać tylko zgłaszać do właściwego urzędu weterynaryjnego.”

Jak widać z informacji przekazywanych przez łowieckie media Niemcy taż mają wpadki, ale struktury weterynaryjne państwa działają, a największy nacisk kładziony jest na poszukiwanie padłych dzików przez wyszkolone do tego celu psy myśliwskie. Nasz rząd na ten cel niestety nie ma środków…

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Myśliwska Wielkanoc

Jednym z najbardziej skutecznych sposobów zachowania tradycji było i jest nasze dziedzictwo kulinarne.

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt...

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.

Działanie na szkodę myśliwych

Atakowanie Urszuli Pasławskiej i nazywanie skandalem przerwy w obradach komisji środowiska jest dowodem, że funkcja prezesa rady przerosła Marcina Możdżonka.