Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

sobota, 31 maja, 2025
Strona głównaKynologiaZ chartami na wilki

Autor

Z chartami na wilki

Na wilki polowano tylko z najsilniejszymi i odważnymi chartami, najczęściej z samcami, które uczyły się polowania na wilkach trzymanych w niewoli. Musiały znać ich odwiatr od małego, w przeciwnym wypadku nie odważyłyby się wilka ścigać i atakować.

Reklama

W 1881 roku na łamach „Łowca” galicyjskiego Maurycy hr. Tyszkiewicz tak pisał o polskim charcie „Chart polskiej rasy co do form jest zupełnie podobny do charta angielskiego,… zachodzi wszakże ta różnica, że jest on największy ze wszystkich chartów, że o wiele przewyższa wzrostem wilka kobylaka, a gdy dobry, bierze go pojedynczo. Są dwa gatunki polskich chartów, obydwa gładkie, tylko jeden całkiem, a drugi ma wąsy, brodę i burkę przez grzbiet z włosem twardym jak szczeć na 3 cale wysokim, a stawia ją nie tylko gdy się rozgniewa, ale za każdym skokiem a nawet z fantazji…”. Z pewnością nasze charty miały „dolewkę” krwi innych ras. W tym rosyjskiego i ostrych gończych z domieszką molosów używanych do osaczania dzikiego zwierza, znanych z ikonografii od średniowiecza.

Na wilka charty raczej nie polowały w pojedynkę choć hrabia Tyszkiewicz wspomina o takich, co tego dokonać potrafiły. Aby ująć wilka żywcem charty musiały go umiejętnie przytrzymać, a dojeżdżacz skrępować.

Reklama

Jak takie polowanie wyglądało?

Zapraszamy do obejrzenia filmu z 1910 roku!

Reklama

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Bolesny problem – kopiowanie ...

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności uznał obcinanie ogonów, jako skuteczny sposób zapobiegania obrażeń u psów myśliwskich.

Rozliczanie komisarzy

Łowczy okręgowy z Bielska Białej Grzegorz Siwiec robi z siebie ofiarę. Główny Rzecznik Dyscyplinarny postawił mu zarzut o łamanie prawa łowieckiego.

Toksyczne produkty

Psy są mięsożercami. Mogą jeść również warzywa i owoce, ale nie możemy im dawać wszystkiego. Pożywienie ludzi jest bardzo różnorodne, al...

Nadzwyczajny smak sukcesu

Brak farby na tropie nie jest dowodem pudła. Jedną z wyjątkowych umiejętności wyszkolonego posokowca - czego mogą mu pozazdrościć inne tropowce - jest zdolność weryfikacji strzału. Mając ...

Fox w regresie

Słynna brytyjska rasa foksterier szorstkowłosy - kiedyś dobrze znany myśliwym ze swojej łowieckiej pasji - przeżywa obecnie poważny regres....

Kleszcze atakują zimą

Liczba przypadków babeszjozy - zwanej także malarią psów - stale rośnie. Ta choroba zakaźna przenoszona jest przez kleszcza, który aktywnie szuka żywiciela również zimą.