piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościRozwiązanie konfliktu

Autor

Rozwiązanie konfliktu

W tym roku mamy 30 rocznicę wejścia w życie Dyrektywy Siedliskowej, która chroni siedliska i zagrożone gatunki w Unii Europejskiej. Między innymi wszystkie duże drapieżniki: niedźwiedzie brunatne, rysie, wilki i rosomaki. Najnowsze dane pokazują ich silny wzrost, co oznacza, że mają właściwy stan ochrony.

Ten sukces ma jednak ciemną stronę. Współistnienie z dużymi drapieżnikami stanowi wielkie wyzwanie w zurbanizowanym krajobrazie Europy, dlatego musimy nauczyć się jak najszybciej rozwiązywać konflikty, zmniejszając presję na zwierzęta gospodarskie, a także ograniczając zagrożenie dla ludzi.

Z tego powodu 43 eurodeputowanych zwróciło się petycją do Komisji Europejskiej o zmianę statusu ochrony dla wilka, aby umożliwić ukierunkowane interwencje w obronie rolników i hodowców – zwłaszcza w górach.

Reklama

List skierowano do Ursuli von der Leyen – która osobiście doskonale rozumie problem – oraz komisarzy do spraw środowiska Virginijusa Sinkeviciusa oraz Janusza Wojciechowskiego komisarza do spraw rolnictwa.

Jednym z pomysłodawców tego działania był Pietro Fiocchi „Konflikt między społecznościami hodowców, a wilkami gwałtownie narasta. Wielu rolników nie zgłasza zabitych zwierząt przez wilki, ze względu na dysproporcję między biurokracją, a wysokością odszkodowań.” Sygnatariusze zwracają również uwagę, że bardzo szybko rosnące straty będą potęgować proces porzucania hodowli owiec i bydła, co może oznaczać bardzo negatywne skutki dla bioróżnorodności.

Reklama

Konflikty nie są nowym problemem. Występują na wszystkich kontynentach. Najgorszym rozwiązaniem, jaki stosują lokalne społeczności to trucie drapieżników. Taki proceder obserwujemy zarówno w Afryce jak i cywilizowanej Ameryce Północnej. Niestety również w Europie.

Jedynym sensownym rozwiązaniem jest stały monitoring, na podstawie którego wyznacza się właściwy stan ochrony, czyli maksymalną liczebność. W Europie nie można pozwolić na niekontrolowany przyrost dużych drapieżników. Szczególnie wilki i niedźwiedzie musimy utrzymywać na stałym poziomie poprzez eliminowanie konfliktowych osobników.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Dziki w szkole i przedszkolu

Nasze ministerstwo środowiska neguje redukcję dzików, a Szwajcaria chroniąc kraj przez wirusem ASF będzie serwować dziczyznę w szkołach i przedszkolach.

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.

Premier z myśliwymi

W obecnej koalicji rządzącej - interesów myśliwych oraz leśników broni tylko jedno ugrupowanie polityczne.

Wirus dziesiątkuje populację szarak...

W zachodnich landach Niemiec (Dolnej Saksonii i Nadrenii Północnej-Westfalii) szybko rośnie liczba zakażonych królików i zajęcy. Niemiecki Związek Łowiecki (DJV) apeluje do myśliwych o usuwanie chorych i padłych zwierząt.