piątek, 11 lipca, 2025
Strona głównaNaturaBiurokraci z Brukseli

Autor

Biurokraci z Brukseli

Komisja Europejska (KE)wszczęła formalne postępowanie przeciwko Łotwie w związku z udanym zarządzaniem rysiem. Takie działanie wszystkich myśliwych zaskoczyło i oburzyło. Według biurokratów z Brukseli gatunek ściśle chroniony i nie może należeć do gatunków łownych, dlatego KE wezwała Łotwę do zmiany prawa.

Reklama

Populacja rysia na Łotwie jest we „właściwym stanie ochrony”. Ten wielki sukces był do niedawna nie tylko doceniany, ale przez Komisję Europejską w 2007 roku został zarekomendowany jako przykład „najlepszej praktyki”!

Zmiana stanowiska

Plan zarządzania łotewskim rysiem stanowił według Komisji Europejskiej w 2007 roku podstawę właściwej długoterminowej strategii ochrony rysia, a ograniczony i ściśle kontrolowany odstrzał przez myśliwych miał – według KE – pozytywny wpływ na populację, a także akceptację społeczną. W swojej opinii wprost napisano że: „Praktyka jest zatem w pełni zgodna z art. 16 ust. 1 lit. e) dyrektywy siedliskowej.”

Reklama

Unia Europejska nie zmieniła dyrektywy, ale wśród brukselskich urzędników mamy coraz więcej przeciwników, którzy nie akceptują polowania. To oni spowodowali, że KE wezwała Łotwę do „poprawy” przepisów dotyczących ochrony rysi.

Zdaniem brukselskich biurokratów: „Artykuł 12 ust. 1 dyrektywy siedliskowej zobowiązuje państwa członkowskie do ustanowienia systemu ścisłej ochrony wymienionych gatunków zwierząt, w tym rysia. Odstępstwa od systemu ochrony ścisłej są możliwe pod warunkiem spełnienia precyzyjnych warunków. W związku z tym Komisja Europejska wzywa do usunięcia uchybienia. Łotwa ma dwa miesiące na zareagowanie i naprawienie niedociągnięć wskazanych przez Komisję Europejską.”

Reklama

Sprzeciw FACE

Pod naciskiem KE w grudniu 2021 r. rząd łotewski nie wydał żadnych zezwoleń na odstrzał rysi, a w tym roku usunął rysia z listy gatunków łownych. Komisja Europejska w ostatnich latach przyjmuje bardziej rygorystyczne podejście do zarządzania dużymi drapieżnikami w Europie. Wywołuje to poważne obawy. Należy zauważyć, że podejście KE do Łotwy jest również sprzeczne z wcześniejszymi wnioskami państw członkowskich, które domagały się większej elastyczności we wdrażaniu dyrektywy siedliskowej.

Prezes FACE Torbjörn Larsson w swoim oświadczeniu wyraził rozczarowanie działaniami Komisji Europejskiej: „To frustrujące, widząc, jak Komisja Europejska wzywa Łotwę do zmiany planu zarządzania, który zapewnił pozytywne wyniki w zakresie ochrony rysia. Jest to szczególnie żałosne w czasie, gdy w Europie nie udaje się zachować różnorodności biologicznej. ”

Linda Dombrovska w imieniu łotewskich myśliwych również wyraziła poważne obawy: „Przez wiele lat nasz plan ochrony pozwalał skutecznie zwiększać populację rysi i zapewniał wysoką akceptację społeczną dla tego gatunku. Dzięki regularnemu monitorowaniu i nakładom finansowym ze strony myśliwych ryś był najczęściej badanym ssakiem na Łotwie. Teraz zmniejszy się akceptacja, a liczba konfliktów wzrośnie, co jest złą wiadomością dla rysia.”

Promocja kłusownictwa

Szacuje się, że obecna populacja rysi na Łotwie wynosi około 1600 osobników. Wykazuje stały przyrost i zwiększa zasięg występowania. Legalne i dobrze uregulowane odstrzały niwelowały wszelkie konflikty i miały akceptację społeczną.

W Europie istnieje wiele przykładów, w których ścisła ochrona gatunkowa przyniosła niekorzystne skutki. Na przykład w Chorwacji, gdzie wprowadzono w 1998 roku ścisłą ochronę rysi, wskaźnik nielegalnego zabijania rysi wynosił 5 procent. W latach 1999-2013 nielegalne zabijanie zwiększyło śmiertelność rysi do około 60 procent!

Kłusownictwa nie można monitorować, a zatem taki proceder może mieć poważny wpływ na naturalną dynamikę reprodukcji populacji, dobrostan zwierząt i niekiedy prowadzi do wyginięcia lokalnej populacji, dlatego FACE wzywa decydentów z Brukseli do zapewnienia skutecznej ochrony dużych drapieżników!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Myśliwska patologia w sieci

Chamstwo, prostactwo i wulgaryzmy. Każdego dnia budujemy negatywny obraz myśliwego w mediach społecznościowych.

Wilki w parlamencie

Czwarty raz problem wilków była tematem, nad którym debatowała sejmowa komisja środowiska. Obrońcy wilków byli doskonale przygotowani, a myśliwi zostali popisowo „rozstrzelani”.

36 000 wypadków drogowych

W 2024 roku sarny i dziki były przyczyną ponad 36 000 wypadków drogowych, w których zginęło 8 osób, a 549 zostało rannych.

Trzy misie do zabicia

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wykonuje ruchy pozorne. Zezwolenie na zabicie konfliktowych osobników zostało obwarowane formalnościami, które uniemożliwiają eliminację niedźwiedzi.

Macron redukuje wilki

Prezydent Francji nie ma żadnych wątpliwości. „Należy uniemożliwić wilkom kolonizację obszarów, na których są pasterze.”

Niedźwiedź zabił włoskiego motocykl...

Omar Farang Zin 48-letni obywatel Włoch został zabity przez niedźwiedzia w Rumunii. Chciał zrobić sobie zdjęcie…