sobota, 19 lipca, 2025

Autor

Sezon na koty

Koty to wielki problem. Nie te mieszkające w naszych domach, ale te zdziczałe, które są jednym z najskuteczniejszych drapieżników. Amerykański polityk Bill Hayes kandydujący do władz samorządowych w stanie Ohio przedstawił propozycję wprowadzenia „sezonu polowań” na koty domowe.

Eksperci szacują, że na każdego kota domowego przypada jeden zdziczały osobnik. W Stanach Zjednoczonych Ameryki mają bardzo negatywny wpływ na bioróżnorodność, ponieważ populację bezdomnych kotów szacuje się na 80 milionów.

Badania wykazały, że dzikie i domowe koty zabijają tam rocznie cztery miliardy ptaków. Domowe kotki należą do najbardziej szkodliwych gatunków inwazyjnych niezależnie od kontynentu. Ich obecność niszczy ekosystemy przez drapieżnictwo i przenoszenie chorób zakaźnych – między innymi toksoplazmozę.

Reklama

W naszym kraju żyje sześć milionów kotów. Naukowcy z SGGW szacują, że zabijają 144 milionów ptaków każdego roku! Te wstrząsające dane nie wywołują zmian w prawie. Dlatego warto rozważyć pomysł amerykańskiego polityka, który może znacząco ograniczyć negatywny wpływ zdziczałych kotów.

Rząd po wielu latach dyskusji napisał, a Parlament w zeszłym roku przegłosował ustawę o gatunkach obcych. Domowego kota choć jest bardzo inwazyjnym gatunkiem i szeroko rozpowszechnionym na terenie całego kraju – tam nie znajdziemy.

Reklama

Powodem braku prawnych regulacji zarówno w Polsce jak również USA są miłośnicy kotków, którzy stanowią liczny elektorat. Bill Hayes po skomasowanym ataku bardzo szybko się wycofał i publicznie przeprosił. „Przepraszam wszystkich obrażonych. Chciałem pomóc w rozwiązaniu tego problemu. Moje słowa zostały źle dobrane. Wiem, że nie możemy strzelać do kotów.”

W Ohio prawo zabrania torturowania, dręczenia, okaleczania, bicia, trucia i niepotrzebnego zabijania zwierząt towarzyszących, czyli trzymanych w mieszkaniu. Amerykańscy naukowcy zajmujący się ochroną przyrody maja inne zdanie i wskazują, że termin „niepotrzebne zabijanie” daje możliwość eliminowania zdziczałych kotów i uporania się z coraz większym problemem.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Konfliktowe niedźwiedzie

Seria ataków niedźwiedzi w Japonii. Zaginął myśliwy - rząd ogłasza stan wyjątkowy.

Niedźwiedzie do Zakopanego

Wszyscy krytykują podsekretarza Dorożałę za idiotyczny pomysł przenoszenia bieszczadzkich niedźwiedzi do Zakopanego.

Wilki w parlamencie

Czwarty raz problem wilków była tematem, nad którym debatowała sejmowa komisja środowiska. Obrońcy wilków byli doskonale przygotowani, a myśliwi zostali popisowo „rozstrzelani”.

36 000 wypadków drogowych

W 2024 roku sarny i dziki były przyczyną ponad 36 000 wypadków drogowych, w których zginęło 8 osób, a 549 zostało rannych.

Trzy misie do zabicia

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wykonuje ruchy pozorne. Zezwolenie na zabicie konfliktowych osobników zostało obwarowane formalnościami, które uniemożliwiają eliminację niedźwiedzi.

Macron redukuje wilki

Prezydent Francji nie ma żadnych wątpliwości. „Należy uniemożliwić wilkom kolonizację obszarów, na których są pasterze.”