W ubiegły czwartek, 25 listopada, w towarzystwie swoich przyjaciół Juan Carlos Guillén polował zbiorowo na dziki. Zastrzelił jednego z największych odyńców w tym sezonie.
Według myśliwego miał „Piękne stanowisko, choć było niewiele miejsca na oddanie strzału. W trzymetrowym prześwicie udało mi się złapać odyńca w lunetę i nacisnąć spust.”
Przeglądając hiszpańskie media społecznościowe widać mnóstwo fajnych fotografii z polowań. Pomimo wielkiego hejtu organizacji antyłowieckich i wyjątkowo nieprzyjaznego rządu, myśliwi nie ukrywają swoich sukcesów.
Dumnie pozują i udostępniają swoje zdjęcia – w większości są doskonale skomponowane. To pamiątka na całe życie, więc warto podpatrzyć jak układają zwierzynę!