Zgodnie z oczekiwaniami kraje członkowskie Unii Europejskiej zatwierdziły propozycję Komisji Europejskiej dotyczącą zakazu stosowania ołowianego śrutu na terenach podmokłych. Zakaz wejdzie w życie za 24 miesiące po opublikowaniu rozporządzenia, prawdopodobnie na przełomie roku 2023.
Komisja Europejska otworzyła jednak furtkę, która ponoć daje poszczególnym państwom możliwość przyjęcia krajowych definicji obszarów wodno-błotnych. W większości krajów UE funkcjonuje zakaz używania śrutu ołowianego nad wodą. Przepisy są klarowne i jednoznaczne. Należy mieć nadzieję, że władze Polskiego Związku Łowieckiego będą współpracować z resortem rolnictwa i klimatu.
Definicja terenów wodno-błotnych to nie jedyny problem. Politycy tworzący nowe prawo będą musieli zdecydować czy mogą wdrożyć prawo, które jest bezwątpienia sprzeczne z naszym. Unijny przepis zakłada, że każdy myśliwy, który przebywa nad wodą i posiada amunicję śrutową z ołowiem jest przestępcą. Zostaje w ten sposób złamana podstawowa zasada czyli domniemanie niewinności!
Być może jestem tu niepoprawnym optymistą, ale odpowiednio wyartykułowane argumenty mogą doprowadzić do regulacji, która będzie zgodna z literą prawa!