W Anglii bardzo szybko rośnie liczba zachorowań, dlatego tamtejszy rząd od 14 września wprowadził zakaz gromadzenia powyżej sześciu osób. Wśród myśliwych zapanowała panika, że nowo wprowadzona „reguła sześciu” może uniemożliwić organizację polowań na bażanty, a na wyspach to cały „przemysł” i miejsca pracy.
Dziś brytyjski rząd oficjalnie ogłosił, że można kontynuować polowania w obecnej formule. Podobnie jak wszystkie inne sporty zespołowe również polowanie – zdaniem rządu – pozwala zachować właściwy dystans społeczny.
W Niemczech też wprowadzone zostały instrukcje zachowania podstawowych zasad ochrony, do których będą się musieli stosować myśliwi podczas zbiorówek. Czyli stosownego dystansu i noszenia maseczek w sytuacjach, w których nie można go zachować.
W naszym kraju sytuacja nie jest tak groźna jak na wyspach, ale zarządy kół łowieckich powinny uwzględnić ewentualne zagrożenie i zaopatrzyć się w płyn do dezynfekcji rąk, a także maseczki!