poniedziałek, 21 kwietnia, 2025
Strona głównaAktualnościPrezydent na kaczkach

Autor

Prezydent na kaczkach

Najbardziej znana fotografia Ignacego Mościckiego powstała w Spale – podczas polowania na kaczki. Dzięki fundatorom z Lokalnej Organizacji Turystycznej – Prezydent RP razem ze swoim ulubionym psem Lordem powrócił do Spały.

Reklama

Inicjatorem budowy pomnika był Wojciech Przetakiewicz – myśliwy. Opracowanie projektu i wykonanie zlecono Robertowi Sobocińskiemu, który bardzo się cieszy, że pomnik został zaakceptowany. W trakcie otwarcia przyznał, że w obecnych czasach artyści wykonują swoje prace tak, aby ludzie mogli dotknąć dzieła – z fotografować się z nim – i jak widać ten zamysł się powiódł.

Dzięki tej inicjatywie przybywający do Spały turyści doskonale zapamiętają, że była to letnia rezydencja Prezydenta RP i ulubione miejsce, w którym Mościcki polował. To dzięki niemu Spała ponownie była doskonałym łowiskiem i miejscem reprezentacyjnych łowów, na które byli zapraszani członkowie rządu i dyplomaci.

Reklama
Prezydent RP Ignacy Mościcki na polowaniu na kaczki w towarzystwie strzelca i swojego gryfona Lorda.

Prezydent Mościcki bardzo szanował tradycje myśliwskie i z tego powodu w tym miejscu postanowił organizować obchody hubertowskie. Pierwsze odbyły się 3 listopada 1930 roku. Trzy lata później odsłonięto Grotę św. Huberta. Na monumencie, stojącym w lesie nad Pilicą, wmurowano tablicę z napisem: „Wskrzesicielowi tradycji św. Huberta Panu Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej prof. Ignacemu Mościckiemu-leśnicy polskich terenów łowieckich”.

Coroczne celebrowanie dnia św. Huberta w Spale przerwał wybuch drugiej wojny światowej. Hubertus w nowej formule powrócił nad Pilicę dopiero w 2000 roku. Pomysłodawcą był premier Roman Jagieliński i łowczy okręgowy PZŁ w Piotrkowie Trybunalskim Cezary Szatkowski. Od tego czasu Spała ponownie jest stolicą łowów.

Reklama

W ramach Spalskiego Hubertusa organizowana jest między innymi wystawa rasowych psów myśliwskich. Dlatego doskonałym pomysłem było umieszczenie obok siedzącego Prezydenta z dubeltówką jego Gryfona, z którym w tym miejscu polował na kaczki. Lord posiadał specjalne posłanie w holu prezydenckiej rezydencji w Spale, która została spalona przez Rosjan w 1945 roku.

Towarzysz spalskich łowów prawdopodobnie został ugryziony przez żmiję i Prezydent pochował go obok kamiennej Groty św. Huberta. Grób gryfona przykryto głazem z wyrytym napisem: „Lord 1935″. Carski pałac całkowicie znikł, ale kamień leży tam do dzisiaj.

W trakcie uroczystości odsłonięcia pomnika nie mogło zabraknąć myśliwych i pocztów sztandarowych. Władze Polskiego Związku Łowieckiego reprezentował profesor Roman Dziedzic. Obecni byli również Leszek Szewczyk – członek Komisji Kultury przy NRŁ oraz redaktor naczelny biuletynu Z ZIELONOGÓRSKIEJ KNIEI Marek Busz.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Myśliwska Wielkanoc

Jednym z najbardziej skutecznych sposobów zachowania tradycji było i jest nasze dziedzictwo kulinarne.

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.

Działanie na szkodę myśliwych

Atakowanie Urszuli Pasławskiej i nazywanie skandalem przerwy w obradach komisji środowiska jest dowodem, że funkcja prezesa rady przerosła Marcina Możdżonka.

Ministra kontra Możdżonek

Mikołaj Dorożała na posiedzeniu podkomisji został sponiewierany przez Marcina Możdżonka. Paulina Hennig-Kloska zdjęła z boiska swojego podsekretarza i osobiście znokautowała prezesa NRŁ.

Niemy zjazd

XXV, a właściwie XXVI Krajowy Zjazd Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego za nami. Przez dwa dni ponad 260 delegatów siedziało w hotelu i generalnie milczało.