piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównasliderWystrzał Blasera

Autor

Wystrzał Blasera

Każdą informację można sprzedać jako wielki sukces, ale przeglądając kolejne komunikaty Blasera widać początki stagnacji lub nawet kryzysu na rynku broni myśliwskiej.

Reklama

Odwołanie tegorocznych targów w Norymberdze nie pomoże całej branży, a może być nawet kolejnym gwoździem do trumny i unicestwieniem tej imprezy. Jak na razie zostały „tylko” przełożone, ale już wiemy, że Blaser w przyszłym roku nie zamierza się wystawiać na tych targach.

W ramach tak zwanej „prezentacji” w Dortmundzie współwłaściciel firmy Michael Lüke zakomunikował, że Blaser Group wycofa się z IWA od przyszłego roku i będzie koncentrować się na wsparciu dystrybutorów oraz finansowaniu wspólnych projektów z europejską federacją łowiecką FACE.

Reklama

„IWA OutdoorClassics” były do tej pory wiodącymi targi broni i sprzętu outdoorowego w Europie, jednak Blaser nie widzi już tego w ten sposób. Teraz będą się skupiać na imprezie w Dortmundzie, która ich zdaniem jest najważniejszym spotkaniem myśliwych.

Właściciel wykorzystał prezentację, aby kolejny raz zdementować plotki o problemach firmy. W październiku Grupa Blasera obejmująca również markę Mauser, Sauer & Sohn oraz Minox zwolniła 50 pracowników, ale okazuje się, że „mniej znaczy więcej”.

Reklama

Firma jest bardzo wydajna i pomimo takiej znaczącej redukcji personelu cały czas może zwiększyć produkcję. Zdaniem właścicieli „Ciągła modernizacja maszyn, a także przegląd procesów produkcyjnych spowodowały zwiększenie wydajności, co doprowadziło do nadwyżki zdolności produkcyjnych w pierwszych trzech kwartałach 2019 roku”.

Przeglądając ostatnie nowości jakie zostały zaprezentowane widać, że niemiecki producent odchodzi od tradycyjnie ręcznie wykonanej broni myśliwskiej i stawia na produkcję maszynową, która nie generuje kosztów pracowniczych.

W tym kontekście nie dziwi, że Blaser zachwala obecnie laserowe „grawerunki”. Ścinanie kosztów i szukanie oszczędności może doprowadzić za kilka lat, że w Europie nie będzie już producentów broni i optyki, a sztuka wytwarzania broni może zaniknąć.

To nie jest odkrycie Ameryki, ale chyba niewielu producentów rozumie, że produkowanie wszystkiego w Azji jest opłacalne tylko w krótkim okresie czasu.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Dywagacje o badaniach

Hołowniacy złożyli w Sejmie projekt ustawy wprowadzający obowiązkowe badania dla myśliwych. Nie „przywracający” - jak to przedstawiają ciemnemu ludowi - bo nie można przywracać czegoś, czego nigdy nie było. Ale to nie jedyne ich kłamstwo!

Szkodliwe dokarmianie

Wielu myśliwych uważa, że dokarmianie jest naszym „obowiązkiem”. Jednak taka interwencja powoduje więcej szkody niż pożytku.

Obwód Prezydenta Mościckiego

Lasy gminy Hażlach koło Cieszyna nie mogły równać się bogactwem zwierzyny w Puszczy Białowieskiej, ale to w tym miejscu lubił polować Prezydent RP Ignacy Mościcki.

CZ 600+ na polowania zbiorowe

Czeski producent broni po trzech latach uzupełnia swoją popularną serię CZ 600. Model ERGO będzie dostępny w dwóch wariantach.

Polska bez myśliwych

Zielone bolszewiki twierdzą, że można zaprzestać polowań. Pokazujemy - na konkretnym przykładzie - jakie będą tego koszty takiej decyzji dla budżetu naszego państwa.

Zakaz… myślenia?

Będzie utrudniony powrót z myśliwskiego przedłużonego weekendu. Władza wprowadza zakaz noszenia broni w Warszawie. Wszystko w trosce o bezpieczeństwo posiadaczy broni, choć nikt władzy o taką troskę nie prosił!