Niemiecki Związek Łowiecki poinformował swoich członków, że rząd federalny kolejny raz przeznaczy trzy miliony euro na zakup dronów z kamerami termowizyjnymi, dzięki którym myśliwi będą ratować dzikie zwierzęta.
Myśliwi czytający felietony „naszego” łowczego mieli nadzieję, że wraca normalność. Okazuje się, że Paweł Lisiak nie panuje już nad tym, co pisze, lub nie czyta, co podpisuje!