Strzeliłem kilka byków. Pamiętam wszystkie – te bieszczadzkie i mazurskie, z Magury i Pomorza – ale żadne z nich nie miały w sobie tych emocji, tego smaku, co pierwsze, choć drugie.
Wykorzystując prace nad ustawą upraszczającą procedury dla obywateli, resort środowiska chce wprowadzić obowiązkową elektroniczną książkę i otworzyć możliwość lustracji.
Komisarz Paweł Lisiak tak jak jego partyjni koledzy postanowił przeprowadzić reasumpcję. Prawnicy „dobrej zmiany” - suto opłacani z naszych składek - wysmażyli dla niego nową interpretację na temat lustracji.