środa, 15 stycznia, 2025

Autor

Wilk na cmentarzu

Igorowi udało się zastrzelić gigantycznego wilka, który był prawdziwym zagrożeniem dla mieszkańców. Według łowcy to samiec alfa z watahy, która liczyła 13 osobników. Nocą penetrowała ich wioskę, straszyła mieszkańców i atakowała zwierzęta. Kiedy wilki rozszarpały trzy psy tropy zaprowadziły myśliwego na pobliski cmentarz, gdzie udało mu się odstrzelić basiora.

-To bardzo trudny rok. Wilki nas pokonały – powiedział Igor – Tylko w ostatnim miesiącu zagryzionych zostało około 20 krów, owiec i koni.

Pomimo faktu, że w Rosji żyje około 30 tysięcy wilków, w tej części nie widziano ich od czterdziestu lat. Nikt nie wie skąd przywędrowała tak liczna wataha, która była prawdziwym niebezpieczeństwem.

Reklama

Warto przypomnieć wszystkim miłośnikom tego gatunku, że w Rosji każdego roku około 10 osób zostaje zjedzonych przez wilki. W tym przypadku również szukana jest starsza kobieta, która mieszkała na obrzeżach wioski i zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach.

Państwowy inspektor ochrony środowiska powiedział, że pomimo wydania licencji wszystkim myśliwym, zastrzelono tylko kilka drapieżników.
-Nie mamy tak dobrych łowców jak kiedyś – dodał.

Reklama
Igor Baranow – zastrzelił ogromnego basiora, który terroryzował wioskę. W Rosji każdego roku około 10 osób zostaje zjedzonych przez wilki!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Bolesny problem – kopiowanie ...

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności uznał obcinanie ogonów, jako skuteczny sposób zapobiegania obrażeń u psów myśliwskich.

Pryszczyca u Niemców – alert ...

W Niemczech potwierdzono przypadek pryszczycy. Wirus pojawił się w powiecie Märkisch-Oderland, położonym pomiędzy Berlinem, a granicą Polski.

Zenek kłamie w „Polityce”

Koalicja antyłowiecka „Niech Żyją” w zeszłym tygodniu rzuciła do walki wszystkie siły. Z ukrycia wyszedł nawet Zenon Kruczyński, który tym razem kłamał na temat myśliwych w tygodniku „Polityka”.

Pikuś w dziczej kniei

We współczesnym świecie wielu łowców gubi istotę polowania, ale wspomnienia i fotografie pomagają nam zakotwiczyć nasze więzi z przeszłością. Dzięki czemu lepiej rozumiemy, kim jesteśmy, skąd pochodzimy i dokąd powinniśmy zmierzać…

Yellowstone nie potrafi zarządzać b...

Stan Montana pozywał Park Narodowy Yellowstone, ponieważ populacja bizonów cały czas rośnie i jest coraz większym zagrożeniem dla hodowców bydła.

Klęska Dorożały

Parlament wyrzucił do kosza projekt Polski 2050 wprowadzający okresowe badania lekarskie i psychologiczne dla myśliwych.