piątek, 11 lipca, 2025

Autor

W oparach absurdu

Wykazywanie się kreatywnością w Polskim Związku Łowieckim – pod wodzą komisarzy z Solidarnej Polski – jest wyjątkowo niebezpieczne. Nie tylko dla samego myśliwego, ale przede wszystkim jego żony…

Kolega „naszego” łowczego, jako producent ekologicznych miodów postanowił wysłać do Pawła Lisiaka propozycję przygotowania zestawów prezentowych z okazji jubileuszu 100-lecia PZŁ. Szczegółowo opisał swoją propozycję licząc, że być może „wstrzeli” się w zapotrzebowanie naszego związku…

Reklama

Witam Paweł

Na 100 lecie PZŁ przygotowaliśmy dla zainteresowanych zestawy upominkowe. W skład zestawu wchodzi bardzo modny ostatnio „Ocet Żywy” (produkujemy sami tzn. fermentujemy) zawiera tylko żywe kultury bakterii, „Miód Kremowany” z dodatkami owoców liofilizowanych do wyboru, oraz świeczka z wosku pszczelego w formie szyszki.

Wszystko jest opakowane w bardzo estetyczne kartonowe pudełko na wyściółce z osiki. Gdybyście byli zainteresowani zakupem upominku (…) zapraszam do kontaktu. Chętnie i szybko przygotujemy zestawy. Istnieje możliwość zmiany logo i opisów, ale musimy wiedzieć odpowiednio wcześniej.

Reklama

Pozdrawiam Arek

Profesjonalna wizualizacja

Do wiadomości wysłanej zwykłym SMS Arek Płotka dołączył kilka profesjonalnie przygotowanych fotografii, aby „nasz” łowczy miał pełne wyobrażenie o produkcie. Jakież było jego zdziwienie, gdy jego żona otrzymała oficjalne pismo ze strony: „Polskiego Związku Łowieckiego – Zarząd Główny reprezentowany przez dr. inż. Pawła Lisiaka – Łowczego Krajowego”(pisownia orginalna).

Reklama

Jak się okazuje ofertę Arka – który nie prowadzi działalności gospodarczej – „nasz” łowczy postanowił przekazać suto opłacanym prawnikom, aby postawili do pionu oferenta. Najzabawniejszym faktem w tej ponurej historii jest jednak próba postraszenia żony Arka, którą znaleźli „przebiegli” prawnicy…

Z przesłanego wezwania dowiadujemy się, że znak towarowy słowno-graficzny Polskiego Związku Łowieckiego jest wpisany do „rejesrty” znaków towarowych pod nr R.269127, a zgodnie z prawem własności przemysłowej Polski Związek Łowiecki ma wyłączne prawo do używania znaku towarowego w celach zarobkowych i zawodowych na terenie całej Rzeczypospolitej Polskiej!

Nieuczciwa konkurencja

Dr. inż Lisiak poinformował również żonę swojego kolegi, że używanie znaku towarowego słowno-graficznego Polskiego Związku Łowieckiego nosi znamiona czynu nieuczciwej konkurencji. Dalej czytamy, że przedsiębiorca, którego interesy zostały zagrożone lub naruszone może żądać zaniechania niedozwolonych działań i usunięcia ich skutków.

Z związku z powyższym dr. inż. Lisiak w imieniu PZŁ wezwał do natychmiastowego zaniechania naruszenia prawa i oczekuje od kobiety, która nie miała o sprawie zielonego pojęcia odpowiedzi do 15 kwietnia. W przypadku bezskutecznego upływu tego terminu „nasz” łowczy grozi postępowaniem sądowym…

Wezwanie dr. inż Pawła Lisiaka w imieniu PZŁ

Zamachowcy i spiskowcy

Bez wątpienia Arek wykazał się inwencją. Wyszedł z propozycją, która prawdopodobnie została odczytana, jako zamach na stołek łowczego krajowego. Jak widać wykazywanie się kreatywnością w Polskim Związku Łowieckim – pod wodzą komisarzy z Solidarnej Polski – jest wyjątkowo niebezpieczne. Nie tylko dla samego myśliwego, ale przede wszystkim jego żony…

Z pewnością reakcja dr. inż. Pawła Lisiaka była nieadekwatna i w efekcie kompromitująca. Poruszamy się w oparach absurdu. Każdy kulturalny człowiek w takich sytuacjach, jeśli nie ma ochoty dokonać zakupu napisałby krótką wiadomość. Jak widać od Pawła Lisiaka nie możemy tego wymagać…

To kolejny przykład wywoływania i toczenia wojenek na każdym froncie oraz trwonienia naszych składek na nikomu nie potrzebne ekspertyzy prawne i pozwy sądowe. Moim zdaniem to działanie na szkodę Polskiego Związku Łowieckiego!

WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wilki w parlamencie

Czwarty raz problem wilków była tematem, nad którym debatowała sejmowa komisja środowiska. Obrońcy wilków byli doskonale przygotowani, a myśliwi zostali popisowo „rozstrzelani”.

36 000 wypadków drogowych

W 2024 roku sarny i dziki były przyczyną ponad 36 000 wypadków drogowych, w których zginęło 8 osób, a 549 zostało rannych.

Trzy misie do zabicia

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wykonuje ruchy pozorne. Zezwolenie na zabicie konfliktowych osobników zostało obwarowane formalnościami, które uniemożliwiają eliminację niedźwiedzi.

Macron redukuje wilki

Prezydent Francji nie ma żadnych wątpliwości. „Należy uniemożliwić wilkom kolonizację obszarów, na których są pasterze.”

Niedźwiedź zabił włoskiego motocykl...

Omar Farang Zin 48-letni obywatel Włoch został zabity przez niedźwiedzia w Rumunii. Chciał zrobić sobie zdjęcie…

Myśliwy u lekarza

Prezydent Czech podpisał poprawkę do ustawy o broni palnej. Teraz lekarze będą musieli sprawdzać, czy ich pacjenci mają pozwolenie na broń....