piątek, 11 lipca, 2025
Strona głównaAktualnościWyjątkowe walentynki

Autor

Wyjątkowe walentynki

W 2019 roku zostałem odwołany z funkcji prezesa spółki „Łowiec Polski” i redaktora naczelnego, a potem zwolniony dyscyplinarnie. Postawiono mi 12 zarzutów, które zdaniem Sądu nie są ciężkim naruszeniem obowiązków pracowniczych.

Reklama

W uzasadnieniu wyroku Sąd wprost powiedział, że zarzuty były absurdalne, a rozwiązanie stosunku pracy w tym szczególnym trybie nieuzasadnione. Zasądzone odszkodowanie ma wypłacić solidarnie spółka „Łowiec Polski” i Polski Związek Łowiecki, ponieważ Sąd uznał, że doszło do przejęcia zorganizowanej części przedsiębiorstwa, dlatego związek odpowiada za zobowiązania spółki, której jest właścicielem.

Wyrok nie jest prawomocny i Zarząd Główny PZŁ prawdopodobnie złoży apelację. Paweł Lisiak nie będzie miał żadnych wyrzutów sumienia, że trwoni nasze związkowe środki i lekką ręką wyda kolejne dziesiątki tysięcy na prawników.

Reklama

Wszyscy zwolnieni pracownicy wygrywają swoje sprawy przed sądami, a z kasy PZŁ wypływają miliony, co w moim odczuciu jest jawnym działaniem na szkodę związku.

Publicznie obiecywałem, że odniosę się do absurdalnych zarzutów i zrobię to, jak tylko wyrok się uprawomocni. Nie miałem żadnych wątpliwości, że wygram przed sądem i oczyszczę swoje nazwisko, które polityczni nominaci „zjednoczonej prawicy” chcieli za wszelką cenę obrzucić błotem.

Reklama

Wielu pracowników Polskiego Związku Łowieckiego zostało bezprawnie zwolnionych. Komisarze powszechnie stosują „dyscyplinarkę”, która ich zdaniem ma upokorzyć byłych pracowników. Efekt jest całkowicie odwrotny.

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy nie dali wiary w nieprawdziwe zarzuty i wspierali mnie przez ostatnie trzy lata!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wilki w parlamencie

Czwarty raz problem wilków była tematem, nad którym debatowała sejmowa komisja środowiska. Obrońcy wilków byli doskonale przygotowani, a myśliwi zostali popisowo „rozstrzelani”.

36 000 wypadków drogowych

W 2024 roku sarny i dziki były przyczyną ponad 36 000 wypadków drogowych, w których zginęło 8 osób, a 549 zostało rannych.

Trzy misie do zabicia

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wykonuje ruchy pozorne. Zezwolenie na zabicie konfliktowych osobników zostało obwarowane formalnościami, które uniemożliwiają eliminację niedźwiedzi.

Macron redukuje wilki

Prezydent Francji nie ma żadnych wątpliwości. „Należy uniemożliwić wilkom kolonizację obszarów, na których są pasterze.”

Niedźwiedź zabił włoskiego motocykl...

Omar Farang Zin 48-letni obywatel Włoch został zabity przez niedźwiedzia w Rumunii. Chciał zrobić sobie zdjęcie…

Myśliwy u lekarza

Prezydent Czech podpisał poprawkę do ustawy o broni palnej. Teraz lekarze będą musieli sprawdzać, czy ich pacjenci mają pozwolenie na broń....