środa, 16 kwietnia, 2025
Strona głównaNaturaKosztowne wilki

Autor

Kosztowne wilki

Koszty rosną bardzo szybko, bo w 2018 r. wydali tylko pół miliona euro na badania DNA, wypłaty odszkodowań i ogrodzenia ochronne. Najwięcej kosztują pojedyncze wilki. Tak jak problematyczny GW924m, który przyszedł do Niemców z Danii, a teraz prawdopodobnie dotarł do Polski.

Reklama

Władze wzywają myśliwych, żeby polowali na „GW924m”. Jednak ze względu na surowe przepisy niewielu jest chętnych. Między innymi łowca musi mieć możliwość odebrania wiadomości e-mail podczas polowania, bo…

Pozwolenie na odstrzał może wygasnąć, a jeśli myśliwy dokona odstrzału po jego wycofaniu, a to… Naraża się na karę i utratę licencji na polowanie. W samej Meklemburgii-Pomorzu, gdzie mógł polować niesforny „GW924m”, do tej pory wilki zagryzły 140 zwierząt gospodarskich atakując 37 razy.

Reklama

Niemiecki związek łowiecki DJV mocno krytykuje obecną politykę ochrony wilków. Podstawowym problemem jest – tak jak w Polsce – oszacowanie wielkość populacji. DJV twierdzi, że na wiosnę 2020 roku w Niemczech może być już 1800 wilków, dlatego konflikty muszą narastać!

Tymczasem Federalna Agencja Ochrony Przyrody opublikowała nowe dane na temat wilka. Ich zdaniem na wiosnę 2019 roku było ich tylko 105 sztuk, czyli 25 par i 13 pojedynczych zwierząt. „To błąd w systemie” – powiedział wiceprezes DJV Helmut Dammann-Tamke – i jeden z powodów, dla których zaufanie do danych dotyczących populacji w całym kraju coraz bardziej maleje.

Reklama

Zdaniem ekspertów tempo wzrostu populacji w Niemczech może wynosić około 35 procent rocznie. Szybki przyrost populacji budzi niepokój. Narastają konflikty, głównie z hodowcami zwierząt gospodarskich. Zasadniczą kwestią jest brak akceptacji wilka.

Większość wilków koncentruje się w Saksonii, Saksonii-Anhalt, Brandenburgii i Dolnej Saksonii. DJV ostrzega i jednoznacznie stwierdza, że poszczególni ministrowie środowiska nie znaleźli odpowiedzi na pytanie, jak poradzić sobie z tą wyjątkową sytuacją. Zdaniem myśliwych i rolników populacja wilków znacznie przewyższa możliwą do akceptacji liczbę zwierząt. Jako przykład właściwej strategii pokazują sąsiednią Francję, gdzie ustalono górną granicę na 500 osobników.

Związek podpiera się opiniami naukowców i jest zdania, że osiągnięto korzystny stan zachowania wilka w Niemczech. Dlatego wzywają do aktywnego zarządzania tym drapieżnikiem. Ich zdaniem to jedyny sposób na zapewnienie trwałego współistnienia i budowania akceptacji wobec wilka w społeczeństwie.

WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.

Rewolucja w selekcji jeleni

Niemcy chcą odbudować zdegenerowanie genetyczne populacje jeleni poprzez odbudowę korytarzy migracyjnych i nie strzelanie młodych byków.

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt...

Tajemnice bażantów

Przedwiośnie, to bardzo trudny okres w życiu bażantów. Muszą szybko odbudować masę ciała i zapasy tłuszczu. Dokarmianie w tym okresie zwiększa na sukces lęgowy.

350 niedźwiedzi do odstrzału

Nasi sąsiedzi odstrzelą 350 niedźwiedzi i wprowadzają stan wyjątkowy po znalezieniu szczątków mężczyzny, którego zabił i zjadł niedźwiedź.

Fakty i mity o dzikach

Nie możemy zahamować trwającego od kilku dziesięcioleci wzrostu populacji dzików, ponieważ zarządzając tym gatunkiem opieramy się mitach.