Grupa zadaniowa opracowała w imieniu rządu Botswany program, który przedstawia propozycje dotyczące przyszłego zarządzania słoniami polegającego między innymi na zniesieniu zakazu polowań. Kraj jest obecnie „domem” dla największej na świecie populacji słoni, dlatego mieszkańcy Botswany akceptują zalecenia. Obrońcy praw zwierząt z Europy uważają jednak, że wiedzą lepiej.
W ocenie praktyków rozwiązujących coraz większe konflikty, aktywiści powinni przestać oceniać i zacząć słuchać! Od lutego 2018 r. Słonie w Botswanie zabiły 14 osób, a rolnicy tracą swoje zbiory w ciągu kilku nocy. Wprowadzony w 2014 zakaz polowania miał daleko idące konsekwencje, zarówno dla życia jak i dochodów miejscowej ludności.
Rezerwaty w samym Okawango straciły ponad 16 milionów euro i 200 miejsc pracy z powodu zakazu polowania. Turystyka fotograficzna nie była w stanie wynagrodzić tych strat. Ważnym argumentem jest również mięso zdobywane w czasie polowań, które było jedynym źródłem białka dla miejscowej ludności. Hodowla zwierząt gospodarskich na tych obszarach ze względu na wielkie drapieżniki jest praktycznie niemożliwa.