piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaPolowanieWęgierskie byki ułaskawione

Autor

Węgierskie byki ułaskawione

Po gwałtownym wzroście liczby infekcji koronawirusem (132 przypadki) rząd Viktora Orbana zdecydował zamknąć swoje granice. Węgierskie łowiska ze względy na pandemię są na krawędzi bankructwa. Na majowe rogacze w tym roku praktycznie nikt nie przyjechał!

Reklama

Nikt nie publikuje wiarygodnych statystyk, ale na portalach internetowych wypowiadają się poszczególni myśliwi, którzy twierdzą, że zainteresowanie komercyjnymi polowaniami w ich obwodach spadło 90 procent!

Węgierskie łowiectwo przeżywa bardzo trudne chwile. Po pierwsze w tym roku bardzo mocno rozpowszechnił się w ich kraju ASF. Cała wschodnia część kraju jest już w strefie czerwonej i tak jak w Polsce zaraza szybko przesuwa się na zachód.

Reklama

A po drugie wszystkie komercyjne łowiska dobił Covid, który całkowicie zablokował turystykę łowiecką. Podczas wakacji sytuacja delikatnie się poprawiła i wszyscy mieli nadzieję, że rykowisko umożliwi zebranie środków na szkody łowieckie.

Niestety rząd Orbana pokrzyżował te plany. Niemieckie Ministerstwo Spaw Zagranicznych już poinformowało swoich obywateli, że do 1 października granice będą zamknięte. W pierwszej chwili pojawiły się plotki o specjalnych zezwoleniach dla myśliwych, ale żaden obcokrajowiec w tym roku nie będzie miał możliwości usłyszenia węgierskich jeleni.

Reklama

Nieoczekiwanie mamy okazję promocji naszych łowisk i odzyskania niemieckiego i austriackiego rynku. Jestem pewien, że ZG PZŁ równocześnie z akcją pacyfikowania mobbingu – jaki prowadził jeden z kierowników – opracował strategię i zobaczymy wspaniałe posty, banery i filmy o naszych polskich złotomedalowych jeleniach

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.

Szkodliwe dokarmianie

Wielu myśliwych uważa, że dokarmianie jest naszym „obowiązkiem”. Jednak taka interwencja powoduje więcej szkody niż pożytku.

Polska bez myśliwych

Zielone bolszewiki twierdzą, że można zaprzestać polowań. Pokazujemy - na konkretnym przykładzie - jakie będą tego koszty takiej decyzji dla budżetu naszego państwa.

Bicie piany w ministerstwie

Jeśli ktoś ma siłę i obejrzy kolejne posiedzenie zespołu do spraw „reformy” łowiectwa podsekretarza Dorożały - nie powinien mieć wątpliwości, jaki jest prawdziwy cel tych spotkań…