piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaPolowanieOdyniec na wypasie

Autor

Odyniec na wypasie

Łowczy zjeżdżając z polowania zawsze zaglądał w to miejsce i kilkakrotnie udało mu się podejść buchtujące watahy. W grudniu zauważył dużego odyńca, który zawsze miał szczęście – albo schodził, albo wiatr zakręcił, albo „coś” go spłoszyło.

Zima się skończyła i odyniec wyparował, ale przyszedł czas zasiewów i pilnowania pól, gdzie strzelają petardy. Być może to one były powodem, że odyniec powrócił w sumie do niewielkiego paska nieużytków.

Tego dnia razem z łowczym rozstawialiśmy sznury hukowe. Kiedy podjechaliśmy pod Gawroniec na łące zauważyliśmy „dużego” dzika i kilka przelatków. W ciągu kilkunastu sekund sprawdziliśmy wiatr i wybraliśmy drogę podejścia. Ostrożnie – cały czas obserwując dziki – podeszliśmy na dwieście metrów i już wiedzieliśmy, że mamy przed sobą „naszego” odyńca – miał charakterystyczną karpiowatą budowę.

Reklama

Postanowiliśmy nie ryzykować i podejść jeszcze tylko 100 metrów. Tym razem odyniec nie miał szczęścia. Strzał przeszył powietrze. Dzik zaznaczył i galopem ruszył w kierunku nieużytków, do których jednak nie dotarł. Kilka metrów przed nimi spisał testament.

Wspaniała przygoda i wielkie emocje. Z bliska „nasz” odyniec wyglądał imponująco. Warzył 96 kilo, a szable mają długość 19 i 18 centymetrów.

Reklama

Roman Jaciubek

Wszystkim myśliwych zachęcamy do przesyłania fotografii oraz krótkiego opisu polowania!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.

Szkodliwe dokarmianie

Wielu myśliwych uważa, że dokarmianie jest naszym „obowiązkiem”. Jednak taka interwencja powoduje więcej szkody niż pożytku.

Polska bez myśliwych

Zielone bolszewiki twierdzą, że można zaprzestać polowań. Pokazujemy - na konkretnym przykładzie - jakie będą tego koszty takiej decyzji dla budżetu naszego państwa.

Bicie piany w ministerstwie

Jeśli ktoś ma siłę i obejrzy kolejne posiedzenie zespołu do spraw „reformy” łowiectwa podsekretarza Dorożały - nie powinien mieć wątpliwości, jaki jest prawdziwy cel tych spotkań…