niedziela, 24 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościMinister zagotował zielonych

Autor

Minister zagotował zielonych

Czy nam się to podoba, czy nie otacza nas społeczeństwo, którym potrafią doskonale manipulować małe grupki krzykaczy!

Reklama

Minister środowiska Kęstutis Mažeika na początku maja podpisał rozporządzenie, które zmieniało zasady polowania na Litwie. Większość zmian było pozytywnych dla środowiska myśliwych, co wywołało ogólnonarodowy atak histerii. Punktem zapalnym była legalizacja łuków.

Zieloni zarzucili media „śmiesznymi” zdjęciami, chcąc przekonać społeczeństwo, że łuk to narzędzie kłusowników, które służy do torturowania zwierząt. Trudno komentować poziom tej debaty, ale każdy średnio rozgarnięty człowiek powinien się zorientować, że zwierzaki z takimi obrażeniami nie powinny żyć. Przypuszczalnie większość fotografii to zwykły fotomontaż.

Reklama
Tak się wywołuje negatywne emocje wokół łowiectwa – wystarczy pozbierać lub samemu przygotować fotomontaż i wrzucić do sieci!

Temat łuczników nieustannie powraca. W kilku krajach dopuszczono taką formę polowania. W sumie szacuje się, że w Europie mamy 70 tysięcy łuczników. Przeciwnikami łuku niestety są również myśliwi. Wielu łowców uważa, że legalizacja łucznictwa spowoduje wzrost kłusownictwa.

Teza jest trudna do obrony, ponieważ w dobie powszechnie dostępnych kompensatorów huku i technologii termo oraz nokto trudno sobie wyobrazić kłusownika z łukiem. Tym bardziej, że każdy „miłośnik” Robin Hooda może go sobie kupić i jeśli będzie chciał nielegalnie polować to…. Nie potrzebuje akceptacji, ani litewskiego, ani polskiego ministra.

Reklama

Niestety akcja legalizacji łuków na Litwie to spektakularna klęska myśliwych. Przeciwnicy polowania triumfują, tym bardziej, że wiceminister odpowiedzialny za przygotowanie rozporządzenia podał się do dymisji.

Ciekawe ilu jeszcze mamy myśliwych, którzy żyją w przekonaniu, że bez poprawienia naszego wizerunku będziemy mogli spokojnie polować?

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Składka w górę i bezprawie w PZŁ

Nasz łowiecki parlament zdecydował, aby podnieść składkę na 2025 rok! Rada postanowiła również złamać ustawę łowiecką i wybrać dublera na s...

Prezes Możdżonek zapowiada wyższe s...

W dniu poprzedzającym posiedzenie Naczelnej Rady Łowieckiej prezes Możdźonek zapowiedział podwyższenie składki na 2025 rok.

Dywagacje o badaniach

Hołowniacy złożyli w Sejmie projekt ustawy wprowadzający obowiązkowe badania dla myśliwych. Nie „przywracający” - jak to przedstawiają ciemnemu ludowi - bo nie można przywracać czegoś, czego nigdy nie było. Ale to nie jedyne ich kłamstwo!

Dziki w szkole i przedszkolu

Nasze ministerstwo środowiska neguje redukcję dzików, a Szwajcaria chroniąc kraj przez wirusem ASF będzie serwować dziczyznę w szkołach i przedszkolach.

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!