środa, 23 kwietnia, 2025
Strona głównaPolowanieFakty i mity o dzikach

Autor

Fakty i mity o dzikach

Nie możemy zahamować trwającego od kilku dziesięcioleci wzrostu populacji dzików, ponieważ zarządzając tym gatunkiem opieramy się mitach.

Wzrost populacji dzików, to wynik zmian, jakie zaszły w strukturze upraw rolnych, ale niestety również błędnej strukturze odstrzału. Strzelamy głównie warchlaki oraz przelatki i oszczędzamy lochy.

Reklama

Przy takiej polityce radykalne zmniejszenie populacji dzików jest niemożliwe. Wszyscy widzą nieustanny przyrost, więc wielu myśliwych opowiada bajki o ich biologii, mimo że te mity zostały dawno obalone przez naukowców…

Rolnictwo i klimat

Wahania w odstrzale dzików były i są spowodowane latami nasiennymi dębu i buka. Tam gdzie występują, dzicze watahy nie wychodzą na pola oraz nęciska i stają się trudniejsze do upolowania, ale w tych latach warchlaki szybciej osiągają dojrzałość płciową, ponieważ mają pod dostatkiem pożywienia. Czyli strzelamy mniej, a do rozrodu przystępuje więcej samic i populacja „eksploduje”.

Reklama

Łowieckie zarządzanie powinno się opierać się na wiedzy. Można powiedzieć, że o dziku wiemy już prawie wszystko, jednak wśród myśliwych nadal krążą mity, które opierały się na błędnych teoriach.

Dawniej nie miało to większego znaczenia, ponieważ liczebność dzików była bardzo mała. Nastąpiły jednak zmiany w strukturze upraw. Dodatkowo w ostatnich dziesięcioleciach mamy bezśnieżne zimy, na które nakładają się lata intensywnego owocowania dębów i buków…

Reklama

Obalanie mitów

Większość myśliwych strzela warchlaki i przelatki. Przez ponad pół roku (wiosna – lato) staramy się wybierać samce, ale również jesienią i zimą – jeśli mamy możliwość wyboru – w krzyż bierzemy osobniki męskie. Tym sposobem w naszych populacjach jest zdecydowanie więcej loch!

Odstrzał dorosłej samicy jest powszechnie krytykowany, a nawet w niektórych kołach łowieckich na łamiących „zasady” myśliwych nakładane są kary. Pokutuje przekonanie, że po eliminacji prowadzącej lochy następuje rozpad struktury społecznej, co rzekomo ma skutkować zwiększoną reprodukcją. Wyniki badań dawno obaliły ten mit!

Naukowcy ponad 30 lat temu dowiedli, że u dzików… Masa ciała decyduje o dojrzałości płciowej, a nie wiek, jak to ma miejsce u innych gatunków kopytnych. Ta ważna informacja nie przekonuje jednak myśliwych…

„Przedział wagowy”

Jedno z najnowszych badań przeprowadzonych w Niemczech ponownie dowiodło, że około połowa loszek przystępuje do rozrodu po osiągnięciu 30 kilogramów, czyli w wieku poniżej 10 miesięcy. W momencie uzyskania masy 40 kilogramów już ponad 90 procent samic jest gotowa do rozmnażania!

Wcześniejsze – też niemieckie – badanie z 2007 roku wykazało, że prawdopodobieństwo osiągnięcia dojrzałości płciowej przez warchlaki wynosi 80 procent przy masie ciała wynoszącej 20 kilogramów. Czyli można przypuszczać, że jesienią do rozrodu przystępuje zdecydowana większość urodzonych na wiosnę warchlaków!

Zarządzając dzikami musimy również pamiętać, że samce swoją dojrzałość płciową osiągają dużo wcześniej niż samice. Sytuację taką można zaobserwować chociażby na fermach trzody chlewnej. W warunkach hodowlanych knury są zdolne do rozrodu już w trzecim miesiącu życia!

Teraźniejszość i przeszłość

W naszych warunkach przystępuje do rozrodu – od listopada do grudnia – między 60, a 70 procent warchlaków. Pozostałe oraz żyjące w trudniejszych warunkach (np. górach) zastają zapłodnione później i mają warchlaki latem, co dla wielu łowców było potwierdzeniem, że dziki mogą rzucać dwa mioty w ciągu sezonu…

Naukowcy nie mają wątpliwości, że w przeszłości – gdzie nie było wielkołanowych upraw kukurydzy oraz lekkich zim – dziki osiągały dojrzałość płciową dopiero w drugim roku życia. Właśnie ten fakt był głównym źródłem błędnych przekonań na temat rozmnażania tego gatunku.

Wyniki najnowszych badań wyraźnie wskazują, że to zła struktura odstrzału ma kluczowe znaczenie na zwiększenie liczebności, przy ciągłej dostępności wysokoenergetycznego pożywienia!

Struktura społeczna

W naszym środowisku toczy się dyskusja na temat oszczędzania odyńców. Wielu nemrodów snuje opowieści, że ich brak jest powodem przystępowania do rozrodu loszek. Zapominają, że dorosłe samce dołączają do watah tylko w okresie huczki. Tymczasem, jeśli w okresie rui nie dojdzie do zapłodnienia – cykl u samic trwający 21 dni – powtarza się aż do momentu zapłodnienia!

Gdyby obecność odyńców miała zapobiegać zapłodnieniu młodych loszek musiałyby „pilnować” watah cały rok i 24 godziny na dobę. Nie ma zatem żadnej wątpliwości, że teoria o negatywnym wpływie wynikającym z braku starszych samców – jest fałszywa!

Dziki nie są zwierzętami terytorialnymi, a watahy składają się z osobników niespokrewnionych. Odyńce w trakcie huczki dołączają do wielu watah. Naukowcy to potwierdzili wykazując u tego gatunku wieloojcostwo.

W jednym miocie mogą znajdować się warchlaki od różnych ojców. Powód jest oczywisty! Lochy kopulują z wieloma samcami, które przemieszczają się między watahami w czasie głównego okresu godowego. Zwiększa to różnorodność genetyczną potomstwa i łagodzi skutki chowu wsobnego, zwłaszcza u młodych samic, które mogą być zapładniane przez swoje rodzeństwo!

Nie chcemy redukcji

Bogate w składniki odżywcze środowisko stymuluje rozród i odpowiada za wysoki przyrost naturalny dzików. Tak, więc jedynym skutecznym sposobem na ograniczenie populacji jest odstrzał loch! Jeśli ktoś twierdzi, że jest inaczej tak naprawdę przyznaje, że nie chce przeprowadzić redukcji.

Bez wątpienia lochy odpowiadają za utrzymanie grup rodzinnych i przekazywanie doświadczeń. Uczą swoje potomstwo gdzie należy szukać pożywienia oraz jak unikać zagrożeń, ale…

Jeśli chcemy skutecznie zatrzymać rozprzestrzenianie afrykańskiego pomoru świń, to musimy maksymalnie zredukować dziki, a to jest możliwe wyłącznie przez zmniejszenie liczby samic – we wszystkich kategoriach wiekowych!

WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt Dziko Żyjących - Ekologiczni” powołaną przez Polski Związek Łowiecki.

Deerhunter zaprasza do Krakowa

Firma Deerhunter serdecznie zaprasza wszystkich myśliwych na targi do Krakowa, gdzie zostanie zaprezentowana nasza najnowsza kolekcja. N...

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.

Rewolucja w selekcji jeleni

Niemcy chcą odbudować zdegenerowanie genetyczne populacje jeleni poprzez odbudowę korytarzy migracyjnych i nie strzelanie młodych byków.

Tajemnice bażantów

Przedwiośnie, to bardzo trudny okres w życiu bażantów. Muszą szybko odbudować masę ciała i zapasy tłuszczu. Dokarmianie w tym okresie zwiększa na sukces lęgowy.

350 niedźwiedzi do odstrzału

Nasi sąsiedzi odstrzelą 350 niedźwiedzi i wprowadzają stan wyjątkowy po znalezieniu szczątków mężczyzny, którego zabił i zjadł niedźwiedź.