sobota, 5 lipca, 2025
Strona głównaPolowanieLiczba myśliwych spada

Autor

Liczba myśliwych spada

W Czechach jest mniej myśliwych. Powodem są wysokie koszty wydzierżawienia obwodu łowieckiego oraz skala wypłacanych odszkodowań za szkody w uprawach leśnych i rolnych.

W Republice Czeskiej od wielu lat obserwuje się spadek liczby myśliwych. Jeszcze w 2010 roku aktywnie polowało 110 tysięcy myśliwych, w 2014 roku już tylko 92 tysiące, a w ubiegłym sezonie łowieckim było ich o 4 tysiące mniej.

Reklama

Dzierżawa i odszkodowania

Zdaniem Jiříego Janoty – przewodniczącego Czesko-Morawskiego Związku Łowieckiego – spadek liczby myśliwych jest wynikiem coraz wyższych kosztów, dodatkowych obowiązków przy jednoczesnym braku wsparcia finansowego ze strony rządu. „Dziś czynsze za dzierżawę obwodu idą w setki tysięcy koron, a do tego należy dodać jeszcze koszty wypłacanych odszkodowań za szkody łowieckie.” – stwierdza Janota w opublikowanym oświadczeniu.

Spadek liczby myśliwych jest również wynikiem starzenia się społeczeństwa. Wielu myśliwych przestaje aktywnie polować ze względu na swój wiek, a młodzi nie są zainteresowani coraz droższym polowaniem.

Reklama

Brak zainteresowania polowaniem

Według prezesa Czesko-Morawskiego Związku Łowieckiego istotnym problemem, z jakim będą się musieli zmierzyć w niedalekiej przyszłości, to liczba aktywnych myśliwych. Czesi wprost stwierdzają, że nie potrafią znaleźć sposobu, aby przyciągnąć młode pokolenie do spędzania czasu na łonie natury i udziału w polowaniu…

Czeski związek rocznie szkoli od 1200 do 1400 nowych adeptów, ale należy pamiętać, że w tym kraju absolwenci szkół leśnych muszą obowiązkowo przejść szkolenie i zdać egzamin łowiecki. Wielu młodych ludzi pomimo zdobycia uprawnień nie poluje…

Reklama

Zielona wyspa

Przez ostatnie 14 lat w Czechach liczba myśliwych stale spada. Ten negatywny trend nie napawa optymizmem, tym bardziej, że dotyczy aż 27 europejskich państw…

Powodów takiego stanu rzeczy należy upatrywać w demografii (nasze społeczeństwa się starzeją), ale również jest to związane z migracją młodych ludzi do dużych miast, które oferują dobrze płatną pracę oraz atrakcyjne formy spędzania czasu.

Polska jest jedną z nielicznych zielonych wysp w Europie. W 2010 roku członków Polskiego Związku Łowieckiego było 116 tysięcy. Z danych opublikowanych na stronie ZG PZŁ wynika, że obecnie jest nas prawie 133 tysiące!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Zarządzanie dzikiem

Właściwie zdefiniował problem i prawidłowo wyznaczył kierunek zwalczania ASF śp. Bartłomiej Popczyk, którego dorobek naukowy próbuje podważać Sabina Pieróżek-Nowak.

Śmiertelne upały

Gorące lato może zabić więcej bażantów niż mroźna i śnieżna zima.

Upały w łowisku

Kolejny raz mamy gorące lato. W konsekwencji większość miejsc, w których zwierzyna mogła szukać ochłody wyparowała i znikła.

Zieloni ignorują wyniki badań

Badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii udowodniło, że drastyczny spadek liczebności ptaków jest wynikiem presji ze strony drapieżników.

Akceptacja i poczucie bezpieczeństw...

Rośnie akceptacja łowiectwa. Społeczeństwo oderwane od natury i nie umiejące posługiwać się bronią obawia się nie tylko zwierzyny.

Rycerze w gumofilcach

Nie potrafimy zdefiniować roli łowiectwa w XXI wieku, a jednocześnie gubimy etos i tożsamość, który budowało wiele pokoleń myśliwych.