piątek, 7 lutego, 2025
Strona głównaPolowanieKrowa na pokocie

Autor

Krowa na pokocie

Wielu rolników nie zgania bydła na noc do obory. Leżące na pastwisku zwierzęta padają ofiarą dużych drapieżników, a niekiedy „gorącokrwistych” myśliwych. Tego typu zdarzenia nie przysparzają nam splendoru i są chętnie wykorzystywane przez przeciwników łowiectwa.

Ostatnie takie zdarzenie miało miejsce o świcie 25 września w gminie Gowarczów (powiat konecki, woj. świętokrzyskie). Łowca był przekonany, że strzela do „zwierzyny łownej”. Rolnik nie był zainteresowany polubownym załatwieniem spawy i wezwał policję.

Poinformowani o tym zdarzeniu stróże prawa rozpoczęli postępowanie wyjaśniające. Zbadany alkomatem niefortunny strzelec na szczęście był trzeźwy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 41-letni myśliwy, będąc na polowaniu, pomylił dzika z jałówką, a następnie oddał w jej kierunku celny strzał.

Reklama

Śledztwo będzie musiało wyjaśnić, czy przebywający w tym czasie na pastwisku właściciel nie był przez myśliwego narażony na utratę zdrowia lub nawet życia…

Myśliwy będzie miał wielkie kłopoty i czeka go z pewnością rozprawa sądowa. Nie ma usprawiedliwienia dla takiego postępowania, choć nie zawsze winnym jest myśliwy. Mój znajomy podczas polowania zbiorowego – strzałem za ucho – zakończył żywot świnki wietnamskiej, która uciekła rolnikowi i żyła na wolności razem z innymi dzikami. W tym przypadku sąd uniewinnił myśliwego!

Reklama

Niestety w większości wypadków myśliwi strzelają do „plamy”. Wielu łowcom wydawało się, że nowoczesna technika wykluczy „pomyłki”. Jak widać cały czas zbyt wielu myśliwych decyduje się położyć palec na spuście nie wiedząc do czego celuje.

Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem wystawiają na łatwy „strzał” całe środowisko i rujnują nasz wizerunek. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że te „czarne owce” w większości przypadków zostają skazane, co jest powodem utraty pozwolenia na broń!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wyrzucanie myśliwych z otuliny

Zielona bolszewia przegrała bitwę, ale nie wojnę. Walka trwa. Po przegraniu „badań lekarskich” Dorożała i jego komanda przygotowuje kontratak.

Wabienie czerwonego korsarza

Naśladowanie potencjalnej ofiary pobudza instynkty lisów i budzi ich ciekawość. Wabiąc musimy pamiętać, że każdy ma swój rewir, którego broni przed innymi lisami, dlatego zareaguje, nawet jeśli nie jest głodny.

Praktycznie o dokarmianiu

Jeśli chcemy mieć zwierzynę w łowisku oraz społeczną akceptację dla łowiectwa, to najważniejszym zadaniem myśliwych jest odpowiedzialne polowanie.

Wielki bubel Dorożały

Przeciwnicy polowań ruszyli do ataku. W mediach pojawiają się kolejne artykuły, w których „zieloni” dziennikarze zapowiadają, że nie będziemy polować na kaczki. Tymczasem w powietrzu wisi widmo wielkiej klęski Mikołaja Dorożały.

Mikołaj pogrąża Tuska

Działania ministerstwa środowiska nie mają nic wspólnego z ochroną przyrody, ale sparaliżują gospodarkę. Czy premier Tusk zdymisjonuje podsekretarza Dorożałę?

Kto podłożył świnię

Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie podrzucenia pod Brodnicą dzika z wirusem ASF. Policja nie wykryła sprawców. Śledztwo zamknięte – wątpliwości pozostały.