sobota, 23 listopada, 2024
Strona głównaPolowanieHubert - patron etycznych myśliwych

Autor

Hubert – patron etycznych myśliwych

Z okazji święta hubertowskiego w mediach pojawiają się myśliwi. Kiedy słyszę opowieści o „pozyskiwaniu” wcale się nie dziwię, że nasi przeciwnicy ruszają do ataku…

W dawnych czasach człowiek musiał polować. Ta umiejętność była niezbędna dla naszego przetrwania, ale dzisiaj organizacje antyłowieckie twierdzą, że należy zakazać „krwawych tradycji” i wskazują właśnie na przykład św. Huberta…

Czy potrafimy w kilku zdaniach wyjaśnić, dlaczego zabijamy?

Polowanie prowadzi nas w głąb natury do chwil, których nikt poza nami nie może doświadczyć. Kiedy zbliżymy się do zwierzyny, nasze zmysły się wyostrzają i czujemy swój naturalny instynkt drapieżnika.

Reklama

Polowaliśmy w grupie. Prawdopodobnie, dlatego przez wieki powtarzamy, że w łowach najważniejsze jest towarzystwo. Dzielenie sukcesów i porażek w gronie przyjaciół – zebranie się przy ognisku, aby zjeść posiłek – pozwala nam zrozumieć, że łowiectwo to prawdziwa lekcja życia.

Dla tych, którzy wędrują po lesie „ślepi i głusi” niesamowitym przeżyciem jest zrozumienie praw natury. Przeciętny mieszkaniec miasta sięga po przetworzony kawałek mięsa i potrafi go wyłącznie podgrzać. Myśliwy poznaje cały proces zdobywania pożywienia, co rozbudza w nim kulinarne zainteresowania. W sposób naturalny – tak jak przed wiekami – dzielimy się zdrową i smaczną dziczyzną, którą osobiście przyrządzamy!

Reklama

Doceniamy zwierzęta, które zabijamy i oddajemy im cześć. Tym samym jesteśmy bardzo blisko stylu życia, jaki prowadzili nasi przodkowie. Wielu z nas odwołuje się do legendy św. Huberta, czyli myśliwego, któremu ukazał się jeleń z krzyżem. Interpretacja tej historii prezentowana przez przeciwników polowań jest oczywiście błędna…

W rzeczywistości było to początkiem zrównoważonego rozwoju i ochrony zwierząt oraz propagowaniem „etyki łowieckiej” i poszanowania natury. Nawrócenia człowieka, który grzeszył eksploatując zasoby przyrodnicze bez żadnych zasad.

Poprzez uroczystości i polowania przypominamy społeczeństwu legendę Huberta, który zawrócił ze ścieżki niszczenia przyrody i jako biskup opowiadał się za jej rozsądnym użytkowaniem i ochroną zwierzyny. Chwalimy się naszymi bogatymi tradycjami i uświadamiamy, że to myśliwi i leśnicy, jako pierwsi zrozumieli – czym jest zrównoważone użytkowanie odnawialnych zasobów naturalnych!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Dywagacje o badaniach

Hołowniacy złożyli w Sejmie projekt ustawy wprowadzający obowiązkowe badania dla myśliwych. Nie „przywracający” - jak to przedstawiają ciemnemu ludowi - bo nie można przywracać czegoś, czego nigdy nie było. Ale to nie jedyne ich kłamstwo!

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.

Szkodliwe dokarmianie

Wielu myśliwych uważa, że dokarmianie jest naszym „obowiązkiem”. Jednak taka interwencja powoduje więcej szkody niż pożytku.

Obwód Prezydenta Mościckiego

Lasy gminy Hażlach koło Cieszyna nie mogły równać się bogactwem zwierzyny w Puszczy Białowieskiej, ale to w tym miejscu lubił polować Prezydent RP Ignacy Mościcki.