wtorek, 8 października, 2024
Strona głównaAktualnościBrytyjczycy ścigają ekoterroryzm

Autor

Brytyjczycy ścigają ekoterroryzm

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu taka informacja mogła się ukazać tylko pierwszego kwietnia. Niestety nakręcanie spirali nienawiści przez wojujących wegan doprowadza do coraz częstszych ataków na osoby, które mają odwagę publicznie opowiadać się za jedzeniem mięsa, a tym samym zbijaniem zwierząt.

W całej Europie obserwujemy akty wandalizmu, ale również przypadki skoordynowanych ataków na hodowców zwierząt, a nawet myśliwych. Między innymi w zeszłym roku skazano dwóch wegan za 15 ataków na sklepy mięsne we Francji, a w Wielkiej Brytanii udali się do więzienia działacze walczący o prawa zwierząt. Akt oskarżenia obejmował terroryzm.

Obrońcy zwierząt opublikowali adresy domowe i grozili śmiercią konserwatywnym posłom, którzy popierali odstrzał borsuków. Ten gatunek w całej Wielkiej Brytanii od 1992 roku jest pod ścisłą ochroną. Liczebność stale rośnie i trwa dyskusja o zdjęciu ochrony, ponieważ borsuki stanowią dzisiaj poważne zagrożenie – odpowiadają za rozprzestrzenianie gruźlicy wśród bydła.

Na całym świecie pandemia koronawirusa wywołała ogromne zainteresowanie łowiectwem. W mojej ocenie są dwa powody. Pierwszy to zdalna praca pozwoliła opuścić wielkie aglomeracje i wielu ludzi pragnie bliższego kontaktu z przyrodą. Drugi powód jest bardziej prozaiczny. Miejskie społeczności nagle zrozumiały, że łańcuchy dostaw żywności mogą być przerwane i chcą być samowystarczalni!

Pewnie dlatego brytyjscy ekstremiści uznali, że w obecnej sytuacji muszą ze zdwojoną energią uderzyć w myśliwych. Atakują nie tylko miłośników pogoni za lisem, ale również chcą zablokować polowania na pardwy, czy bardzo popularne w Anglii wypuszczanie bażantów.

Władze widzą realne zagrożenie dla bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii, dlatego nowo stworzona sekcja antyterrorystyczna ma traktować obrońców praw zwierząt w taki sam sposób, jak ekstremistów islamskich i bojówki skrajnej prawicy.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

W „Gospodzie pod Dębem” ekosi nie b...

Myśliwi po raz kolejny udowodnili, że potrafią w jednym szeregu razem z wojskiem i strażakami walczyć z żywiołem, jakim jest powódź. Przeciwników polowań na wałach nikt nie widział.

Polowanie na samice

Konieczność prowadzenia selekcji wśród żeńskiej części populacji u większości myśliwych nie budzi wątpliwości, ale odstrzał wykonywany jest najczęściej na chybił trafił.

W obronie koniecznej

Trzej młodzi myśliwi polujący na kaczki zostali otoczeni przez watahę wilków. Musieli się bronić i zabić objętego ochroną drapieżnika.

Rozliczanie komisarzy

Łowczy okręgowy z Bielska Białej Grzegorz Siwiec robi z siebie ofiarę. Główny Rzecznik Dyscyplinarny postawił mu zarzut o łamanie prawa łowieckiego.

Dzień Szóstaka

Sklep myśliwski „Szóstak” w najbliższy weekend zaprasza myśliwych do Wielunia. Czeka na Was wiele atrakcji, spotkań i pokazów.

Nowy prezydent FACE

W zeszłym tygodniu przedstawiciele europejskich związków łowieckich, którzy reprezentują ponad 7 milionów myśliwych, spotkali się w Brukseli. Podczas Zgromadzenia Ogólnego FACE dokonano wyboru nowego prezesa FACE.