Kobieta umiera na wściekliznę w szpitalu po tym jak została podrapana przez kota.
We Francji zmarła kobieta po zakażeniu wirusem wścieklizny. Okazało się razem ze swoim znajomym podczas niedawnej podróży do Maroka oboje zostali podrapani przez dzikiego kota.
Pomimo udzielonej opieki medycznej kobieta zmarła 9 października. Badania potwierdziły, że powodem była wścieklizna. Mężczyzna – który nie miał żadnych objawów – przeszedł profilaktyczne leczenie i opuścił szpital.
Francja jest krajem wolnym od wścieklizny od 2001 roku. Przez ostatnie 50 lat było tam 25 przypadków wścieklizny u ludzi. Wszystkie zaraziły się tą chorobą za granicą w wyniku kontaktu z chorymi zwierzętami.
Ta tragedia powinna być dla wszystkich przestrogą. Szczególnie, że w naszym kraju mamy wściekliznę, którą mogą być zarażone nie tylko lisy, ale również psy koty, czy pospolite wiewiórki. Nie wolno bagatelizować żadnego zdarzenia!