poniedziałek, 7 lipca, 2025
Strona głównaAktualnościNocą z helikoptera

Autor

Nocą z helikoptera

Jelenie zostały sprowadzone do Australii w XIX wieku przez myśliwych, którzy chcieli polować na szlachetną zwierzynę. W ciągu ostatniego wieku liczba australijskich myśliwych jednak spadła, a populacja jeleni – które nie mają tu naturalnych drapieżników – stale przyrasta.

W latach 80 ubiegłego wieku było ich zaledwie 50 tysięcy, a dzisiaj populację szacuje się nawet na dwa miliony! Ten niekontrolowany przyrost jest powodem coraz większych problemów. Jelenie pożerają całą roślinność!

Chcąc rozwiązać problem władze wybrały radykalne rozwiązanie. Plan zakłada nocne operacje, podczas których zatrudnieni profesjonaliści będą strzelać z powietrza z broni wyposażonej w celowniki termowizyjne.

Reklama

Ze względu na planowaną liczbę odstrzelonych sztuk nie przewiduje się zbierania tusz. Bardzo smutny koniec, który pokazuje konsekwencje, jakie generuje spadek presji łowieckiej…

Ten australijski przykład jest właściwym argumentem w dyskusji na temat odstrzału dzików. Przeciwnicy łowiectwa nieustannie powtarzają, że przyroda sama się wyreguluje i człowiek nie musi interweniować, co jest ewidentnym kłamstwem!

Reklama
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Zarządzanie dzikiem

Właściwie zdefiniował problem i prawidłowo wyznaczył kierunek zwalczania ASF śp. Bartłomiej Popczyk, którego dorobek naukowy próbuje podważać Sabina Pieróżek-Nowak.

Upały w łowisku

Kolejny raz mamy gorące lato. W konsekwencji większość miejsc, w których zwierzyna mogła szukać ochłody wyparowała i znikła.

Zieloni ignorują wyniki badań

Badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii udowodniło, że drastyczny spadek liczebności ptaków jest wynikiem presji ze strony drapieżników.

Myśliwy u lekarza

Prezydent Czech podpisał poprawkę do ustawy o broni palnej. Teraz lekarze będą musieli sprawdzać, czy ich pacjenci mają pozwolenie na broń....

Paraliż amerykańskiego modelu łowie...

Strategia przeciwników polowania ma na celu masowe przejmowanie licencji na odstrzał, co może całkowicie sparaliżować tegoroczne polowania na niedźwiedzie.

ASF atakuje! Czy Niemcy opanują wir...

Niemcy oficjalne potwierdziły, że afrykański pomór świń (ASF) dotarł do Nadrenii Północnej-Westfalii! W pobliżu miejscowości Kirchhundem myśliwy znalazł padłego dzika, u którego wykryto obecność niebezpiecznego wirusa. Służby weterynaryjne zarządziły przeszukanie terenu i dzięki wykorzystaniu specjalnie wyszkolonych psów tropiących znaleziono kolejne padłe dziki.