środa, 15 stycznia, 2025

Autor

Noc pełna grozy

Kierdel liczący około 800 owiec był wypasany w Pirenejach na pograniczu Francji i Hiszpanii. Około godziny dziewiątej wieczorem kobieta samotnie pilnująca stada zauważyła cztery niedźwiedzie i od razu wezwała agentów Krajowego Biura Bioróżnorodności OFB, których zadaniem jest odstraszać duże drapieżniki, ale tym razem sytuacja ich zaskoczyła.

Opis zdarzenia przypomina scenariusz niesamowitego horroru. Trzech uzbrojonych agentów nie mogło przegonić wielkiej niedźwiedzicy z dwoma młodymi i samca, który prawdopodobnie był piastunem. Przez dziewięć godzin wielokrotnie strzelali, ale niedźwiedzie ignorowały strzelców i zagryzały kolejne owce.

Marcel Fort, przewodniczący związku pasterzy z Col d’Escots, jest przerażony tym atakiem: „Niedźwiedzie atakują nasze owce każdej nocy. To już katastrofa. Istnieje realne zagrożenie dla osób pilnujących zwierzęta. Sytuacja staje się nie do zniesienia. Niedźwiedzie, które tu wsiedlono nie boją się ludzi.”

Reklama

Jest to bez wątpienia bezprecedensowa historia, która jest zagrożeniem nie tylko zwierząt gospodarskich i osób pilnującym, ale również turystów. Dlatego burmistrz Utsou – Alain Servat zakazał wędrówek w całym masywie, który otacza jego miasto, powołując się na obecność groźnych niedźwiedzi w okolicy.

Hodowcy ogłosili stan wyjątkowy. „Nieustanne ataki uniemożliwiają życie pasterskie” – piszą hodowcy, którzy domagają się wyjątkowych środków, w tym „prawa do obrony swojego życia i zwierząt”.

Reklama

Według OFB nie zidentyfikowano żadnego niedźwiedzia o nienormalnym zachowaniu, dlatego żadne zwierzę nie zostanie schwytane ani ubite. Wprowadzono jedynie stan „problemowego niedźwiedzia”, który zakłada wzmocnienie środków ostrożności i stałą obecność uzbrojonych agentów na czterech letnich pastwiskach.

Rolników nie satysfakcjonują takie rozwiązania, żądają zaprzestania kolejnych wsiedleń i redukcji niedźwiedzi, których populację szacuje się w tym rejonie na około 50 osobników.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Bolesny problem – kopiowanie ...

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności uznał obcinanie ogonów, jako skuteczny sposób zapobiegania obrażeń u psów myśliwskich.

Pryszczyca u Niemców – alert ...

W Niemczech potwierdzono przypadek pryszczycy. Wirus pojawił się w powiecie Märkisch-Oderland, położonym pomiędzy Berlinem, a granicą Polski.

Zenek kłamie w „Polityce”

Koalicja antyłowiecka „Niech Żyją” w zeszłym tygodniu rzuciła do walki wszystkie siły. Z ukrycia wyszedł nawet Zenon Kruczyński, który tym razem kłamał na temat myśliwych w tygodniku „Polityka”.

Yellowstone nie potrafi zarządzać b...

Stan Montana pozywał Park Narodowy Yellowstone, ponieważ populacja bizonów cały czas rośnie i jest coraz większym zagrożeniem dla hodowców bydła.

Klęska Dorożały

Parlament wyrzucił do kosza projekt Polski 2050 wprowadzający okresowe badania lekarskie i psychologiczne dla myśliwych.

Dorożała manipulant

Weganie pod wodzą pana Mikołaja kolejny raz próbują udowodnić społeczeństwu, że polski myśliwy to: stary, gruby, alkoholik - czerpiący chorą przyjemność z zabijania bezbronnych zwierząt.