niedziela, 26 października, 2025
Strona głównaNaturaMoratorium dla lisa

Autor

Moratorium dla lisa

Jeśli zastanawiacie się jakie będą kolejne kroki organizacji antyłowieckich – które małymi krokami dążą do zakazania polowania – to warto obserwować ich media społecznościowe.

Nie przypadkowo w dzień dziecka „Niech żyją” opublikowała film, w którym Marcin Kostrzyński wzywa wszystkich miłośników przyrody, aby podpisali petycję. Odwołując się do człowieczeństwa i obrony miru domowego „Marcin z lasu” próbuje jak zwykle uruchomić negatywne emocje.

Uczłowiecza zwierzęta i grzmi do kamery, że przyzwoici ludzie nie mogą pozwolić, aby w lesie rozgrywały się takie nieszczęścia. Wiadomo, że małe liski mają dużą siłę oddziaływania i dzięki nim łatwo manipulować oderwanym od natury społeczeństwem.

Reklama

Wielu moich znajomych pyta jak walczyć z tą mową nienawiści i jednocześnie edukować ludzi, którzy nie mają wiedzy przyrodniczej i nie rozumieją dlaczego należy eliminować drapieżniki szczególnie wiosną. Najczęściej nie ma potrzeby wywarzać otwartych drzwi…

Wszelkie inicjatywy antyłowieckie jakie obserwujemy w naszym kraju tak naprawdę są „kalką” działań podejmowanych w całej Europie. Niestety nasze władze nie umieją przygotować riposty, a wystarczy obejrzeć film niemieckiego związku łowieckiego (DJV).

Reklama

Niemcy odpierając atak udzielili doskonałej odpowiedzi na temat polowania na drapieżniki. Podając niepodważalne fakty! Argumentacja nie jest wyssana z palca, ale jest wynikiem naukowych opracowań, które potwierdziły, że przetrwanie rzadkich gatunków ptaków zależy od: pogody, siedliska i liczebności drapieżników.

Intensywne polowanie Bremen Blockland na lisy, jenoty i szopy chroni rycyki, kuliki i czajki. W tym miejscu myśliwi doskonale współpracują z rolnikami i naukowcami, którzy dowiedli, że nawet idealne siedlisko to za mało. Natomiast redukcja drapieżników w ciągu kilku lat pozwoliła zwiększyć liczebność chronionych ptaków o 60 procent!

Tylko fakty są wstanie „przebić” propagandę naszych przeciwników, ale żeby je mieć każdy związek – w tym PZL – powinien finansować takie badania…

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

„Szczęśliwe współistnienie”

Od kwietnia w Japonii niedźwiedzie zaatakowały 64 osoby. „Szczęśliwe współistnienie” zamienia się w poważny kryzys.

Myksomatoza zabija zające w Europie...

Wirus - który niemal unicestwił króliki - zmutował i jest śmiertelnym zagrożeniem dla zająca. Sieje spustoszenie w Austrii, Niemczech i Czechach.

Szopy wygrywają

Walkę z szopem już przegraliśmy dzięki takim „znaffcom”, jak dyrektor RDOŚ we Wrocławiu.

Słowacja policzy niedźwiedzie

Rząd Słowacji uznał, że monitoring niedźwiedzi wykonywany przez organizacje pozarządowe jest niewiarygodny. Zlecił przeprowadzenie inwentaryzacji myśliwym oraz leśnikom.

„Krwawe trofeum”

Bardzo dobrze, że temat kłusownictwa i przemytu rogów nosorożców jest coraz częściej nagłaśniany. Warto przy tej okazji tłumaczyć, że to legalne polowania finansują zwalczanie tego procederu.

Ruszyła antyłowiecka machina

Od kilku miesięcy w całej Europie przeciwnicy polowania prowadzą krucjatę, której celem jest wywołanie dyskusji na temat wprowadzenia zakazu sprowadzania trofeów z Afryki.