piątek, 4 lipca, 2025
Strona głównaNaturaDrapieżniki do odstrzału

Autor

Drapieżniki do odstrzału

Nowoczesne rolnictwo oraz stały rozwój cywilizacji niszczy siedliska i bioróżnorodność. Skalę tego negatywnego wpływy trudno sobie wyobrazić. Dlatego naukowcy prowadzą badania, które wskazują największe zagrożenia oraz kierunki niezbędnych działań.

Reklama

Przeciwnicy łowiectwa próbują wmówić społeczeństwu, że myśliwi są już niepotrzebni, a przyrodę wystarczy zostawić w spokoju. Tymczasem naukowcy potwierdzają, że takie utopijne wizje mogą doprowadzić do prawdziwej katastrofy, ponieważ w obecnej sytuacji wpływ drapieżników takich jak lisy i krukowate znacząco wpływa na udatność lęgów. Dlatego kluczowym działaniem, które może zahamować negatywne trendy jest kontrola drapieżników.

Wszystkie badania wykazują, że w Europie najszybciej zmniejsza się liczebność ptaków gniazdujących na ziemi. Organizacje antyłowieckie będą niezadowolone, ale naukowcy jednoznacznie wykazali, że samo poprawianie siedlisk nie jest działaniem wystarczającym, aby powstrzymać negatywne trendy populacyjne.

Reklama

Główny autor najnowszego raportu dr Barry McMahon (profesor nadzwyczajny w School of Agriculture and Food Science w University College Dublin) stwierdził: „Badanie wskazuje, że drapieżniki powodują spadek populacji europejskich ptaków, chociaż nie są jedynym problemem, z którym musimy się zmierzyć. Zarządzanie drapieżnikami to kontrowersyjny temat, ale jeśli cenimy nasze ptaki gniazdujące na ziemi, musimy zarządzać nimi”

Wyniki tego badania nie są dla nas zaskakujące i pokazują znaczenie myśliwych jako kluczowego elementu w odbudowie ptaków lęgowych na ziemi.

Reklama
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Upały w łowisku

Kolejny raz mamy gorące lato. W konsekwencji większość miejsc, w których zwierzyna mogła szukać ochłody wyparowała i znikła.

Zieloni ignorują wyniki badań

Badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii udowodniło, że drastyczny spadek liczebności ptaków jest wynikiem presji ze strony drapieżników.

ASF atakuje! Czy Niemcy opanują wir...

Niemcy oficjalne potwierdziły, że afrykański pomór świń (ASF) dotarł do Nadrenii Północnej-Westfalii! W pobliżu miejscowości Kirchhundem myśliwy znalazł padłego dzika, u którego wykryto obecność niebezpiecznego wirusa. Służby weterynaryjne zarządziły przeszukanie terenu i dzięki wykorzystaniu specjalnie wyszkolonych psów tropiących znaleziono kolejne padłe dziki.

Bambinizm jak dżuma

Celem przeciwników łowiectwa jest zarabianie pieniędzy. Jednym z najnowszych pomysłów na wyciąganie kasy jest łączenie bambinizmu z tęczą.

Zieloni nie chcą rozmawiać

Napiszę to kolejny raz – nasz związek powinien się uczyć od zielonych bolszewików, bo obsadzili kluczowe stanowiska i zaciskają myśliwym sznur na gardle.

Lament nad wilkiem

Podsekretarz Dorożała promuje list 21 naukowców, którzy są „zaniepokojeni” ilością negatywnych tekstów na temat wilków…