Przez ponad 10 lat Bartosz Krąkowski prowadzi projekt badawczy, dzięki któremu zdobyliśmy wiele bezcennych informacji na temat migracji i okresów lęgowych naszych gęgaw. Zaobrączkował ponad 1000 gęsi! W 2021 roku postanowił odwiedzić koło łowieckie „Orzeł” w Osieku…
To jedno z najdalej wysuniętych na południe stanowisk gęsi gęgawy. Na stawach w tym łowisku corocznie gniazduje kilkanaście par. Podczas akcji udało się złapać dwie samice, samca i trzy młode. Samice dostały nadajniki, a pozostałe gęsi „normalne” obroże z numerami.
Śnieg i mróz
Dane uzyskane dzięki nadajnikom potwierdziły tezę, że gęgawy skracają dystans migracji w przypadku lekkiej zimy. Niskie temperatury nie są dla tego gatunku żadnym problemem, dopiero gruba warstwa śniegu – która odcina ich od pożywienia – wymusza migrację.
Lekka zeszłoroczna zima pozwoliła przezimować południowej populacji na sztucznym zbiorniku w Goczałkowicach. W tym roku sytuacja się diametralnie zmieniła. Jeziora i okoliczne stawy są skute lodem, a na polach uprawnych zalega 30 – 40 centymetrowa warstwa śniegu.
Bramą Morawską
Z decyzją o migracji gęgawy czekały ponad dwa tygodnie. Zamiast ocieplenia w nocy z 13 na 14 grudnia było -18°C i spadło kolejne 20 centymetrów śniegu, dlatego gęsi o świcie poderwały się i poleciały na południe. Wybrały Bramę Morawską czyli naturalny przesmyk pomiędzy Sudetami, a Karpatami.
Jedna zatrzymała się na Słowacji. Wybrała stawy Hlohovec koło Trnawy, a druga w ciągu jednego dnia przeleciała nad Słowacją i wylądowała na retencyjnym zbiorniku na rzece Gaji w pobliżu Balatonu na Węgrzech. Pokonała ponad 300 kilometrów, co nie jest wielkim wyczynem dla tego gatunku.
Dla porównania w Wielkopolsce – gdzie również są prowadzone badania – gęgawa z nadajnikiem cały czas pozostaje w miejscu zimowania, które jest zarazem jej stałym miejscem lęgowym. Powodem jest brak śniegu…
Argumenty w dyskusji
Badania prowadzone przez Bartosza Krąkowskiego – moim zdaniem – dają nam myśliwym niepodważalne argumenty w dyskusji, jaką prowadzimy z przeciwnikami polowań na ptaki. Obaliły wiele bajek jakie opowiadali weganie między innymi o biologii gęgaw.
Dzisiaj możemy położyć na biurku ministra wiarygodne dane między innymi na temat migracji, kluczowych miejsc koncentracji, czy okresu lęgowego gęgawy, który kończy się w lipcu, wiec nie ma żadnych przeciwwskazań, aby polować na ten gatunek już w sierpniu!
Lekkie zimy skracają trasy jesiennych migracji. To jeden z powodów coraz liczniejszej populacji nie tylko gęgaw. Ptaki, które nie muszą pokonywać tysięcy kilometrów są w doskonałej kondycji i wiosną mają większy sukces lęgowy…
Gęsi, żurawie, czy kormorany wywołują coraz większy konflikt. Rośnie skala szkód. Rolnicy domagają się od państwa wypłat stosownych odszkodowań. Logiczną konsekwencją powinno być wydłużenie okresów polowań, ale niewielu polityków rozumie czym jest zrównoważone użytkowanie zasobów przyrodniczych…