środa, 16 kwietnia, 2025
Strona głównaAktualnościZarząd Główny PZŁ nie chroni kół łowieckich

Autor

Zarząd Główny PZŁ nie chroni kół łowieckich

Pomimo zapewnień ze strony „naszego” łowczego firma TORN wyłączyła dzisiaj elektroniczną książkę ewidencji polowań!

O narastającym konflikcie Pawła Lisiaka z firmą TORN dowiedzieliśmy się miesiąc temu. Koła łowieckie korzystające z „darmowej” elektronicznej książki Polskiego Związku Łowieckiego otrzymały faktury pro forma od firmy, której większość nie kojarzyła z systemem PZŁ.

Zarząd Główny w swoich komunikatach próbował udowodnić, że jest niewinny, a zewnętrzna firma TORN szantażuje związek. 31 marca „nasz”łowczy opublikował informację, że zabezpieczył interesy kół łowieckich i nie ma możliwości, aby TORN pozbawił myśliwych dostępu do elektronicznej książki…

Dalsze kroki

Na zakończenie swojej informacji powiadomił, że zaprosił przedstawicieli firmy TORN do rozmów w celu ustalenia dalszych kroków… Zapewniając jednocześnie, że będzie nas informował na bieżąco…

Reklama

Wszystko okazało nieprawdą! Wczoraj do Zarządu Głównego PZŁ wpłynęło pismo, w którym TORN przedstawił swoje stanowisko, a dzisiaj myśliwi w całym kraju zostali odcięci od możliwości wpisywania się na polowania!

Prawdopodobnie Paweł Lisiak od samego początku nie rozumiał powagi sytuacji. W najbardziej newralgicznym momencie sezonu łowieckiego – kiedy powstaje najwięcej szkód w uprawach oraz użytkach zielonych – koła muszą powrócić do „papierowej” książki, co może znacząco utrudnić ochronę zasiewów i walkę z afrykańskim pomorem świń.

Reklama

Odcięcie od systemu

Oczywiście nikt ze strony Zarządu Głównego PZŁ nie poinformował kół łowieckich, że na spotkaniu 3 kwietnia strony nie doszły do porozumienia, więc myśliwi powinny się przygotować na odcięcie od systemu lub zapłacić za faktury firmie TORN. Takie zachowanie nikogo nie powinno dziwić, ponieważ wszystkich etatowych pracowników Zarządu Głównego PZŁ pochłonęła akcja zbierania podpisów pod petycją Solidarnej Polski w sprawie ochrony Lasów Państwowych…

Poniżej treść pisma firmy TORN do Zarządu Głównego PZŁ, które wczoraj zostało złożone w siedzibie naszego związku…

Szanowni Państwo

Wyrażamy zadowolenie, że Poszliście Państwo drogą konfrontacji i zaangażowania wymiaru sprawiedliwości w nasze spory, bo TORN Sp z o.o., który jest autorem ponad 20 podobnych aplikacji/ systemów – niejednokrotnie był wykorzystywany do wykonania wzorca system, następnie pozbawiony swojej własności intelektualnej, a jego pracownicy podkupywani.

W związku z tym jesteśmy szczerze zainteresowani prześledzeniem i wspólnym procesowaniem z Wami tej sytuacji w celu nabrania wiedzy, jak chronić się w przyszłości przed takimi klientami.

Jeszcze raz pozdrawiamy i czekamy ze zniecierpliwieniem na dalszy rozwój wydarzeń.

Z poważaniem
Tomasz Dec

Petycja do ministra

Na dzisiejszym posiedzeniu Naczelnej Rady Łowieckiej jednomyślnie przegłosowano prośbę do Ministra Środowiska i Klimatu, aby odwołał Pawła Lisiaka oraz pozostałych członków Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego.

Jednocześnie rada zobowiązała prezesa Rafała Malca, aby złożył zawiadomienie do Głównego Rzecznika Dyscyplinarnego i prokuratury o uporczywym nie wykonywaniu uchwał NRŁ przez ZG PZŁ, uniemożliwianiu przeprowadzenia kontroli w PZŁ, wprowadzania w błąd członków związku oraz bezpodstawnym pobieraniu środków pieniężnych przez Pawła Lisiaka.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.

Działanie na szkodę myśliwych

Atakowanie Urszuli Pasławskiej i nazywanie skandalem przerwy w obradach komisji środowiska jest dowodem, że funkcja prezesa rady przerosła Marcina Możdżonka.

Ministra kontra Możdżonek

Mikołaj Dorożała na posiedzeniu podkomisji został sponiewierany przez Marcina Możdżonka. Paulina Hennig-Kloska zdjęła z boiska swojego podsekretarza i osobiście znokautowała prezesa NRŁ.

Niemy zjazd

XXV, a właściwie XXVI Krajowy Zjazd Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego za nami. Przez dwa dni ponad 260 delegatów siedziało w hotelu i generalnie milczało.

Krajowy Zjazd Delegatów

To miejsce na dyskusję na temat wyzwań, jakie stoją przed myśliwymi w XXI wieku oraz budowania strategii, która obroni łowiectwo.