Takiego chaosu w naszej organizacji jeszcze nigdy nie było. Trudno komentować takie zdarzenia, ponieważ wszystko – zamiast być transparentne – stało się tajne. Wczorajsze nieoficjalne doniesienia dzisiaj się potwierdziły. Zarząd Główny powołał siedmiu nowych łowczych okręgowych w tym również w Warszawie, ale… wybrał kandydata, który nie pretendował do tej funkcji!
Tym samym pierwszy raz w historii tak jawnie i ostentacyjnie został złamany Statut PZŁ. Prezydium Naczelnej Rady Łowieckiej – które dzisiaj obradowało – postanowiło wnieść do porządku najbliższego posiedzenia punkt dotyczący uchylenia – w trybie nadzoru – uchwały ZG PZŁ o powołaniu łowczego okręgowego w Warszawie. Posiedzenie zwołało na 4 września 2019.
Nikt z pytanych członków rady nie umiał skomentować tego faktu, ale również wymyślić powodów jakimi mógł kierować się Zarząd Główny PZŁ. Nieoficjalnie wszyscy, z którymi rozmawiałem są zażenowani brakiem szacunku jakim się wykazał ZG PZŁ w stosunku do myśliwych oraz najważniejszego aktu prawnego naszej organizacji.