niedziela, 24 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościSpołeczeństwo docenia myśliwych

Autor

Społeczeństwo docenia myśliwych

Fundacja Artemisan opublikowała wyniki badania „Opinie i postawy społeczeństwa hiszpańskiego wobec polowań”, z którego wynika że większość Hiszpanów uważa polowanie za niezbędną działalność – szczególnie na obszarach wiejskich. Społeczeństwo półwyspu iberyjskiego nie ma wątpliwości, że myśliwi chronią przyrodę, a ich działania służą zachowaniu bioróżnorodności.

Ponad 60 procent Hiszpanów nie akceptuje pomysłu zwiększenia podatków i przeznaczenia dodatkowych środków na zatrudnianie administracji publicznej, która miałaby przejąć kontrolę nad populacjami dzikich zwierząt. Zdumiewające, że 71 procent ankietowanych aprobuje polowanie i widzi potrzebę kontrolowania dzikich zwierząt!

Wielkim problemem Hiszpanii to wyludnienie wsi, aż 9 na 10 obywateli obawia się konsekwencji tego procesu. Dlatego popierają myśliwych, ponieważ polowania zapobiegają uszkodzeniom upraw, zmniejszają presję dzikich zwierząt na ośrodki miejskie, ale również tworzą miejsca pracy!

Reklama

Fundacja Artemisan w 2018 udostępniła opracowanie zatytułowane „Wpływ łowiectwa na gospodarkę i społeczeństwo w Hiszpanii”, jego przygotowanie myśliwi zlecili firmie Deloitte. Na podstawie tego raportu hiszpański związek łowiecki realizuje strategię komunikacji.

Hiszpanie mają się czym pochwalić. Łowiectwo w ich kraju generuje prawie siedem miliardów obrotu, a wokół działalności myśliwych stworzono 187 tysięcy miejsc pracy. Deloitte bardzo trafnie obliczył, że myśliwi odpowiadają za 0,3% PKB tego kraju, co to oznacza? Łowiectwo pod względem obrotów można porównać do hiszpańskich producentów wina.

Reklama

Polowanie jest bez wątpienia częścią hiszpańskiego dziedzictwa kulturowego. Jednak na tradycjach – nawet tych najpiękniejszych jak polowanie z hartami na zające – nie zyska się akceptacji mieszkańców dużych miast. Dlatego 800 tysięcy myśliwych wydaje w skali roku 300 milionów euro na ochronę przyrody! Takich działań nie są w stanie „przykryć” organizacje antyłowieckie.

Działalność fundacji Artemisan budzi międzynarodowe uznanie. Stworzyli ją myśliwi i rocznie przeznaczają ponad 250 mln euro na zalesianie oraz inne inwestycje związane z ochroną środowiska, a około 50 milionów na utrzymanie i odtwarzanie bagien oraz pasów przeciwpożarowych.

Jednak najwięcej splendoru przynosi im ochrona rysia iberyjskiego. Stowarzyszenia łowieckie aktywnie uczestniczą w opracowywaniu planów ochrony i monitorowaniu rysi. W ramach tego projektu finansowana jest również ochrona królików i kuropatw, które są głównym pokarmem dzikich kotów.

Patrząc na ten przykład doskonale widać jaką droga powinni podążać myśliwi w Europie…

Nasz związek też ma fundację, o której przypomina nam logo na stronie PZŁ – niestety jest nieaktywne. W zeszłym roku ukazała się jedna krótka wzmianka, że zbiera wnioski i będzie rozdawać bażanty. W informacji wyraźnie zaznaczono, że rozpatrzonych zostanie tylko 30 podań, a decydować miała kolejność zgłoszeń. Nikogo nie dziwi, że lista szczęśliwców nie została opublikowana, ale nawet gdyby została to takimi „działaniami” nie przekonamy do łowiectwa.

Wyborowe towarzystwo naszej fundacji – szkoda, że nieaktywne!
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Składka w górę i bezprawie w PZŁ

Nasz łowiecki parlament zdecydował, aby podnieść składkę na 2025 rok! Rada postanowiła również złamać ustawę łowiecką i wybrać dublera na s...

Prezes Możdżonek zapowiada wyższe s...

W dniu poprzedzającym posiedzenie Naczelnej Rady Łowieckiej prezes Możdźonek zapowiedział podwyższenie składki na 2025 rok.

Dziki w szkole i przedszkolu

Nasze ministerstwo środowiska neguje redukcję dzików, a Szwajcaria chroniąc kraj przez wirusem ASF będzie serwować dziczyznę w szkołach i przedszkolach.

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.