wtorek, 22 kwietnia, 2025
Strona głównaAktualnościŚmierdzący interes

Autor

Śmierdzący interes

Przedsiębiorcy hodujący zwierzęta gospodarskie na przemysłową skalę będą mieli coraz częściej problemy. Vincent Verschuere hodował krowy pod Paryżem. W 2010 roku rozszerzył działalność i wybudował dwie nowe obory o powierzchni 2800m², co było powodem pozwu złożonego przez dziewięciu sąsiadów.

Reklama

Proces trwał 10 lat. Sąd pierwszej instancji wydał wyrok skazujący, hodowca zdecydował się na apelację. Sąd Apelacyjny w Amiens utrzymał w mocy wyrok i skazał Vincenta na zapłatę 102 000 euro odszkodowania swoim sąsiadom.

Hodowca 260 stuk bydła prowadzi rodzinne gospodarstwo i twierdzi, że nie dysponuje taką kwotą i będzie musiał sprzedać swój interes. Jest rozgoryczony i uważa, że został skrzywdzony.

Reklama

Patrząc na problem ze strony sąsiadów nie dziwi, że nie byli zachwyceni mieszkaniem w oborze. Często przejeżdżam obok gospodarstwa, w którym hoduje się świnie. Przy nieodpowiednim kierunku wiatru siedzenie na ambonie – oddalonej niecały kilometr od chlewni – nie jest miłym doznaniem, a w samej miejscowości gdzie jest około 50 domów, fetor jest przerażający. Szczerze mówiąc nie umiem sobie wyobrazić mieszkania w takim otoczeniu.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Deerhunter zaprasza do Krakowa

Firma Deerhunter serdecznie zaprasza wszystkich myśliwych na targi do Krakowa, gdzie zostanie zaprezentowana nasza najnowsza kolekcja. N...

Myśliwska Wielkanoc

Jednym z najbardziej skutecznych sposobów zachowania tradycji było i jest nasze dziedzictwo kulinarne.

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt...

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.