czwartek, 21 listopada, 2024

Autor

Słowackie watahy

Na Słowacji sezon polowań na wilki jest bardzo krótki i trwa od 1 listopada do 15 stycznia. Populacja tych drapieżników pomimo corocznej redukcji stale rośnie, dlatego władze postanowiły zwiększyć limit odstrzału.

Plan odstrzału 35 wilków w zeszłym roku został wykonany już 12 grudnia, co jest dowodem bardzo licznej populacji, którą szacuje się na około 700 osobników.

Polować jednak nie można na całym obszarze, ponieważ na wniosek naszych organizacji pozarządowych od 2014 roku Słowacy musieli utworzyć strefę buforową wzdłuż całej granicy polsko – słowackiej.

Reklama

Wilki wywołują coraz więcej konfliktów, a koszty odszkodowań rosną. W zeszłym roku na Słowacji zagryzły 1500 owiec, za które tamtejsze władze wypłaciły ponad 500 tysięcy euro.

Według organizacji pozarządowych to nie są wielkie kwoty, ale zapominają dodać, że główny ciężar obecności dużych drapieżników ponoszą hodowcy owiec. Na Słowacji zatrudniają ponad 2600 pasterzy, a ich miesięczne pensje wynoszą około 3 milionów euro!

Reklama

Polowania są pod ścisłą kontrolą. Myśliwy po odstrzeleniu wilka natychmiast zgłasza ten fakt właściwym organom administracji państwowej i zapina specjalny znacznik.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Dziki w szkole i przedszkolu

Nasze ministerstwo środowiska neguje redukcję dzików, a Szwajcaria chroniąc kraj przez wirusem ASF będzie serwować dziczyznę w szkołach i przedszkolach.

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.

Premier z myśliwymi

W obecnej koalicji rządzącej - interesów myśliwych oraz leśników broni tylko jedno ugrupowanie polityczne.

Wirus dziesiątkuje populację szarak...

W zachodnich landach Niemiec (Dolnej Saksonii i Nadrenii Północnej-Westfalii) szybko rośnie liczba zakażonych królików i zajęcy. Niemiecki Związek Łowiecki (DJV) apeluje do myśliwych o usuwanie chorych i padłych zwierząt.