W lipcu 2019 roku wędkarz zauważył złapaną wydrę o czym poinformował właściciela stawu, który zastrzelił gatunek chroniony, a truchło wyrzucił do lasu. Prawdopodobnie to on poinformował pozarządową organizację Wild Otter Trust, która zawiadomiła o przestępstwie organy ścigania.
Funkcjonariusze policji po przybyciu na miejsce zdarzenia znaleźli pułapkę klatkową, a po przeszukaniu lasu zastrzeloną wydrę. Oskarżony najpierw odmówił współpracy, a potem starał się przekonać policjantów, że strzelając w głowę z karabinku w kalibrze .22 eliminował norkę. Niestety pośmiertna sekcja weterynaryjna potwierdziła, że zastrzelonym gatunkiem był dwuletni samiec wydry.
Oskarżony mężczyzna w obliczu niezbitych dowodów przyznał się do winy. Sąd nie miał wątpliwości, że doszło do celowego zabicia chronionego gatunku, dlatego 6 marca 2020 roku ogłosił wyrok, w którym skazał właściciela stawów na dwa miesiące więzienia.
Wild Otter Trust jest jedyną organizacją w Wielkiej Brytanii, która może legalnie odławiać wydry i przesiedlać konfliktowe osobniki. W wydanym oświadczeniu bardzo się cieszą, że nielegalne zabijanie nie jest akceptowane przez społeczeństwo, a sądy nakładają surowe kary za „zbrodnie przeciwko gatunkom o wysokim stopniu ochrony”.
W naszym kraju wydra również jest gatunkiem chronionym, ale właściciele stawów rybnych mogą uzyskać zgodę na odstrzał tego gatunku oraz kormorana i czapli siwej.