piątek, 18 października, 2024

Autor

PZŁ łamie RODO

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie jest jednoznaczny. Polski Związek Łowiecki bezprawnie przetwarza dane.

Z wyroku WSA w Warszawie dowiadujemy się, że Zarząd Główny PZŁ złożył skargę na decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO), który uznał, że nasz związek niezgodne z prawem przetwarza dane osobowe członków PZŁ. Nielegalne są gromadzone dane w deklaracji, której wypełnienie jest warunkiem przyjęcia do związku.

Po wejściu w życie przepisów związanych z RODO wszyscy mieli świadomość, że nie ma żadnego uzasadnienia dla zbierania danych takich jak: imię ojca, miejsce pracy, wykształcenie oraz zawód.

Związek bronił się, twierdząc, że imię ojca myśliwego służy weryfikacji członka, do kontaktu z nim oraz ustalenia, od kiedy przysługuje mu status członka związku. PZŁ wskazał, że brak możliwości tej weryfikacji sprawi, że myśliwy nie mógłby w pełni realizować swoich praw, jako członek PZŁ, a zatem doszłoby do naruszenia postanowień umowy, która powstała w momencie, gdy myśliwy zostaje członkiem PZŁ. Prawnicy, którzy reprezentowali ZG PZŁ twierdzili, że nasz statut jest rodzajem umowy…

W odniesieniu do danych dotyczących wykształcenia, zawodu oraz miejsca pracy myśliwego PZŁ zebra te dane bo dzięki temu rozwija kulturę łowiectwa, do której wspierania PZŁ jest zobowiązany na mocy art. 34 ustawy Prawo łowieckie.

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych nie zgodził się z argumentacją PZŁ i stwierdził w swojej decyzji, że stosunek łączący myśliwego ze związkiem nie ma charakteru umowy, ponieważ Polski Związek Łowiecki nie jest stowarzyszeniem.

PZŁ z mocy ustawy łowieckiej realizuje zadania nałożone przez państwo, ale to nie uprawnia do zbierania tego typu danych. W dawnych czasach obowiązkowe było podanie imienia ojca, ponieważ tego żądała od PZŁ policja w zaświadczeniu o zdaniu egzaminu łowieckiego. Dane dotyczące wykształcenia i wykonywanego zawodu nie były obowiązkowe.

Dzisiaj przetwarzanie przez związek takich danych myśliwych jest pozbawione podstawy prawnej. WSA w Warszawie (II SA/Wa 2306/22) podzielił w pełni stanowisko PUODO i nakazał zaprzestanie przetwarzania przez PZŁ danych osobowych myśliwego w postaci imienia ojca, miejsca pracy, wykształcenia oraz zawodu.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Plan awaryjny

Nie wystarczy zakazać polowania. W obliczu drastycznego spadku liczebności danego gatunku należy opracować i wdrożyć skuteczny „plan awaryjny”.

Hubertus im. profesora Jana Szyszko...

Organizatorzy XVI Hubertusa Węgrowskiego i XI Hubertusa Nadwiślańskiego zapraszają wszystkich myśliwych i miłośników łowiectwa 20 października, czyli w najbliższą niedzielę - do Łochowa.

Uczciwe polowanie

Używanie przez myśliwych dronów z kamerami termowizyjnymi zostaje uznane za złamanie zasady „uczciwego polowania”.

Wtorkowy protest myśliwych

Wydarzeniem bardziej medialnym niż rzeczywistym był myśliwski protest myśliwych pod Ministerstwem Klimatu i Środowiska.

Szwecja wolna od ASF

W zeszłym roku afrykański pomór świń wykryto w Szwecji. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu myśliwych udało się skutecznie zlikwidować ognisko ASF.

Alarm bombowy dla miasta Warszawy

Dzisiaj przetestowano w stolicy system ostrzegania mieszkańców przed nalotem bombowym, a w tym samym czasie podsekretarz Dorożała deprecjonuje część systemu obrony cywilnej!