piątek, 18 kwietnia, 2025

Autor

Noc pełna grozy

Kierdel liczący około 800 owiec był wypasany w Pirenejach na pograniczu Francji i Hiszpanii. Około godziny dziewiątej wieczorem kobieta samotnie pilnująca stada zauważyła cztery niedźwiedzie i od razu wezwała agentów Krajowego Biura Bioróżnorodności OFB, których zadaniem jest odstraszać duże drapieżniki, ale tym razem sytuacja ich zaskoczyła.

Opis zdarzenia przypomina scenariusz niesamowitego horroru. Trzech uzbrojonych agentów nie mogło przegonić wielkiej niedźwiedzicy z dwoma młodymi i samca, który prawdopodobnie był piastunem. Przez dziewięć godzin wielokrotnie strzelali, ale niedźwiedzie ignorowały strzelców i zagryzały kolejne owce.

Marcel Fort, przewodniczący związku pasterzy z Col d’Escots, jest przerażony tym atakiem: „Niedźwiedzie atakują nasze owce każdej nocy. To już katastrofa. Istnieje realne zagrożenie dla osób pilnujących zwierzęta. Sytuacja staje się nie do zniesienia. Niedźwiedzie, które tu wsiedlono nie boją się ludzi.”

Reklama

Jest to bez wątpienia bezprecedensowa historia, która jest zagrożeniem nie tylko zwierząt gospodarskich i osób pilnującym, ale również turystów. Dlatego burmistrz Utsou – Alain Servat zakazał wędrówek w całym masywie, który otacza jego miasto, powołując się na obecność groźnych niedźwiedzi w okolicy.

Hodowcy ogłosili stan wyjątkowy. „Nieustanne ataki uniemożliwiają życie pasterskie” – piszą hodowcy, którzy domagają się wyjątkowych środków, w tym „prawa do obrony swojego życia i zwierząt”.

Reklama

Według OFB nie zidentyfikowano żadnego niedźwiedzia o nienormalnym zachowaniu, dlatego żadne zwierzę nie zostanie schwytane ani ubite. Wprowadzono jedynie stan „problemowego niedźwiedzia”, który zakłada wzmocnienie środków ostrożności i stałą obecność uzbrojonych agentów na czterech letnich pastwiskach.

Rolników nie satysfakcjonują takie rozwiązania, żądają zaprzestania kolejnych wsiedleń i redukcji niedźwiedzi, których populację szacuje się w tym rejonie na około 50 osobników.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt...

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.

Działanie na szkodę myśliwych

Atakowanie Urszuli Pasławskiej i nazywanie skandalem przerwy w obradach komisji środowiska jest dowodem, że funkcja prezesa rady przerosła Marcina Możdżonka.

350 niedźwiedzi do odstrzału

Nasi sąsiedzi odstrzelą 350 niedźwiedzi i wprowadzają stan wyjątkowy po znalezieniu szczątków mężczyzny, którego zabił i zjadł niedźwiedź.