sobota, 12 października, 2024

Autor

Noc pełna grozy

Kierdel liczący około 800 owiec był wypasany w Pirenejach na pograniczu Francji i Hiszpanii. Około godziny dziewiątej wieczorem kobieta samotnie pilnująca stada zauważyła cztery niedźwiedzie i od razu wezwała agentów Krajowego Biura Bioróżnorodności OFB, których zadaniem jest odstraszać duże drapieżniki, ale tym razem sytuacja ich zaskoczyła.

Opis zdarzenia przypomina scenariusz niesamowitego horroru. Trzech uzbrojonych agentów nie mogło przegonić wielkiej niedźwiedzicy z dwoma młodymi i samca, który prawdopodobnie był piastunem. Przez dziewięć godzin wielokrotnie strzelali, ale niedźwiedzie ignorowały strzelców i zagryzały kolejne owce.

Marcel Fort, przewodniczący związku pasterzy z Col d’Escots, jest przerażony tym atakiem: „Niedźwiedzie atakują nasze owce każdej nocy. To już katastrofa. Istnieje realne zagrożenie dla osób pilnujących zwierzęta. Sytuacja staje się nie do zniesienia. Niedźwiedzie, które tu wsiedlono nie boją się ludzi.”

Jest to bez wątpienia bezprecedensowa historia, która jest zagrożeniem nie tylko zwierząt gospodarskich i osób pilnującym, ale również turystów. Dlatego burmistrz Utsou – Alain Servat zakazał wędrówek w całym masywie, który otacza jego miasto, powołując się na obecność groźnych niedźwiedzi w okolicy.

Hodowcy ogłosili stan wyjątkowy. „Nieustanne ataki uniemożliwiają życie pasterskie” – piszą hodowcy, którzy domagają się wyjątkowych środków, w tym „prawa do obrony swojego życia i zwierząt”.

Według OFB nie zidentyfikowano żadnego niedźwiedzia o nienormalnym zachowaniu, dlatego żadne zwierzę nie zostanie schwytane ani ubite. Wprowadzono jedynie stan „problemowego niedźwiedzia”, który zakłada wzmocnienie środków ostrożności i stałą obecność uzbrojonych agentów na czterech letnich pastwiskach.

Rolników nie satysfakcjonują takie rozwiązania, żądają zaprzestania kolejnych wsiedleń i redukcji niedźwiedzi, których populację szacuje się w tym rejonie na około 50 osobników.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wtorkowy protest myśliwych

Wydarzeniem bardziej medialnym niż rzeczywistym był myśliwski protest myśliwych pod Ministerstwem Klimatu i Środowiska.

Szwecja wolna od ASF

W zeszłym roku afrykański pomór świń wykryto w Szwecji. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu myśliwych udało się skutecznie zlikwidować ognisko ASF.

Alarm bombowy dla miasta Warszawy

Dzisiaj przetestowano w stolicy system ostrzegania mieszkańców przed nalotem bombowym, a w tym samym czasie podsekretarz Dorożała deprecjonuje część systemu obrony cywilnej!

Zaatakował i zabił

W sobotę 5 października na Słowacji niedźwiedź zaatakował i zabił grzybiarza. To kolejny śmiertelny przypadek na Słowacji. Tym razem ofi...

W „Gospodzie pod Dębem” ekosi nie b...

Myśliwi po raz kolejny udowodnili, że potrafią w jednym szeregu razem z wojskiem i strażakami walczyć z żywiołem, jakim jest powódź. Przeciwników polowań na wałach nikt nie widział.

W obronie koniecznej

Trzej młodzi myśliwi polujący na kaczki zostali otoczeni przez watahę wilków. Musieli się bronić i zabić objętego ochroną drapieżnika.