sobota, 12 października, 2024
Strona głównaAktualnościNiemcy rozśmieszają dziki

Autor

Niemcy rozśmieszają dziki

Pierwszy potwierdzony przypadek ASF w Niemczech oficjalnie potwierdzono 10 września. Do tej pory odnaleziono 32 martwe dziki. Jedną z pierwszych decyzji sztabu kryzysowego było postawienie wokół zapowietrzonego terenu podwójnego ogrodzenia.

W mediach wielokrotnie pojawiały się doniesienia, że w niektórych miejscach ogrodzenie zostało przewrócone, a nawet że nie działa. Prezes brandenburskiego związku łowieckiego postanowił osobiście sprawdzić te niewiarygodne doniesienia. To co zobaczył przerosło jego wyobrażenie!

Większość ogrodzenia – które zdołał sprawdzić – w rzeczywistości nie zostało podłączone do prądu i nie stanowi żadnej przeszkody dla dzików, które mogą swobodnie opuszczać, ale również wejść do zagrożonej strefy.

Temat wywołał burzę w mediach społecznościowych. Nie tylko myśliwi są zbulwersowani. Żądają zdymisjonowania odpowiedzialnych za tą fuszerkę urzędników.

Wszyscy myśliwi otwarcie krytykują władze i zastanawiając się nad zasadnością angażowania się w zmniejszanie populacji dzików, której celem jest ochrona przemysłowej hodowli wieprzowiny.

Trudno nie przyznać racji naszym niemieckim kolegom. Od samego początku wskazujemy, że rozprzestrzenianie zabójczego wirusa jest konsekwencją dzisiejszego stylu życia człowieka. Afrykański pomór świń pojawia się w miejscach, gdzie mógł dotrzeć tylko na dwóch nogach lub czerech kółkach!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wtorkowy protest myśliwych

Wydarzeniem bardziej medialnym niż rzeczywistym był myśliwski protest myśliwych pod Ministerstwem Klimatu i Środowiska.

Szwecja wolna od ASF

W zeszłym roku afrykański pomór świń wykryto w Szwecji. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu myśliwych udało się skutecznie zlikwidować ognisko ASF.

Alarm bombowy dla miasta Warszawy

Dzisiaj przetestowano w stolicy system ostrzegania mieszkańców przed nalotem bombowym, a w tym samym czasie podsekretarz Dorożała deprecjonuje część systemu obrony cywilnej!

Zaatakował i zabił

W sobotę 5 października na Słowacji niedźwiedź zaatakował i zabił grzybiarza. To kolejny śmiertelny przypadek na Słowacji. Tym razem ofi...

W „Gospodzie pod Dębem” ekosi nie b...

Myśliwi po raz kolejny udowodnili, że potrafią w jednym szeregu razem z wojskiem i strażakami walczyć z żywiołem, jakim jest powódź. Przeciwników polowań na wałach nikt nie widział.

W obronie koniecznej

Trzej młodzi myśliwi polujący na kaczki zostali otoczeni przez watahę wilków. Musieli się bronić i zabić objętego ochroną drapieżnika.