czwartek, 30 października, 2025
Strona głównaAktualnościLisiak kontra Lisiak

Autor

Lisiak kontra Lisiak

W marcu 2022 roku prof. Paweł Piątkiewicz – ówczesny prezes NRŁ – zwolnił dyscyplinarnie Pawła Lisiaka. Zgodnie ze Statutem PZŁ, to Naczelna Rada Łowiecka wyznacza łowczemu krajowemu wysokość poborów, a prezes rady podpisuje umowę o pracę.

Łowczy społeczny

Reklama

Fakt dyscyplinarnego zwolnienia nie spowodował odwołania łowczego krajowego, ale był czytelnym sygnałem, że środowisko myśliwych nie akceptuje łamania ustawy łowieckiej i Statutu PZŁ przez Pawła Lisiaka, który od tego momentu wykonuje swoją funkcję społecznie.

Nadzorujący Polski Związek Łowiecki resort klimatu i środowiska może jedynie uchylać uchwały NRŁ, dlatego zasadność decyzji prezesa rady musi rozstrzygnąć właściwy Sąd Pracy. Tak, jak podejrzewałem Paweł Lisiak złożył odwołanie i na sali rozpraw walczy sam ze sobą!

Reklama

Nie poinformował o rozprawie prezydium Naczelnej Rady Łowieckiej, a członkowie Zarządu Głównego PZŁ udzielili pełnomocnictwa „swojemu” prawnikowi. „Nasz” łowczy pokazuje, że statutowy organ nadzorczy jest wyłącznie wydmuszką, z którą nie ma zamiaru się liczyć.

Informacje z Sądu

Nasza redakcja dotarła do informacji jakiej udzielił Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie, z której wynika, że są zarejestrowane dwie sprawy z powództwa Pawła Lisiaka przeciwko Polskiemu Związkowi Łowieckiemu.

Reklama

Pierwsza o odszkodowanie. „Nasz” łowczy twierdzi, że dyscyplinarne zwolnienie było nieuzasadnionym rozwiązaniem umowy o pracę, a zatem jest sprzeczne z prawem. Drugie powództwo dotyczy żądania przywrócenia na poprzednie warunki pracy i płacy.

Sprawa dotycząca odszkodowania nie ma wyznaczonego terminu rozprawy, a w kwestii rozwiązania umowy jest zawieszona, ponieważ strona pozwana – czyli PZŁ – jest reprezentowana w obu sprawach przez pełnomocnika procesowego, a w żadnej ze spraw nie bierze udziału prezes Naczelnej Rady Łowieckiej…

Bezprawne pełnomocnictwo?

Paweł Lisik w pozwie napisał, że przyczyny wskazane w rozwiązaniu umowy o pracę były nieprawdziwe, a prezes NRŁ składając oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę działał bez umocowania. Kwestionuje również przyczyny wypowiedzenia i wskazuje, że powodem decyzji były wewnętrzne spory Naczelnej Rady Łowieckiej oraz próba obarczania go odpowiedzialnością za działalność osób poprzednio zajmujących stanowisko łowczego krajowego…

Podnosi również argument nieprzedstawienia uchwały o wypowiedzeniu mu warunków płacy Ministrowi Klimatu i Środowiska przed wręczeniem mu wypowiedzenia zmieniającego. Trudno wyczuć z informacji sądu o jakiej uchwale pisze „nasz” łowczy, ale z całą pewnością nie kwestionował podpisania umowy o pracę w 2020 roku przez prezesa NRŁ, a nie akceptuje jej rozwiązania…

Moim zdaniem Paweł Lisiak obawia się wyroku niezawisłego sądu. Dlatego postanowił nie informować prezydium rady o toczącym się postępowaniu i toczyć ten spór sam za sobą.

Podstawowym pytaniem, na które jeszcze nie znamy odpowiedzi, to kto udzielił pełnomocnictwa mecenasowi reprezentującego prezesa NRŁ i na jakiej podstawie prawnej… Wszystko wskazuje, że mamy do czynienia z ewidentnym działaniem na szkodę Polskiego Związku Łowieckiego!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Myśliwi w Katedrze Gnieźnieńskiej

Pierwszy raz Ogólnopolski Hubertus został zorganizowany w Spale w 2009 roku. W tym roku myśliwi świętowali w Gnieźnie.

Ostateczna uchwała NRŁ

Naczelna Rada Łowiecka podjęła „ostateczną” uchwałę. Wizerunek łowiectwa ma budować „profesjonalna firma”.

Pułkownik od saperów

Wielka strata łowiectwa Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej. W wieku 87 lat zmarł pułkownik Józef Biernat. Prawdziwa legenda myślistwa w okręgu włocławskim.

Nieodpowiedzialność i brak wyobraźn...

Temat obowiązkowego przystrzelania broni, jak na dłoni pokazuje, że sami sobie chcemy utrudnić życie, a nawet uniemożliwić polowanie.

Sztuczna Diana

Najnowsza łowiecka „gwiazda” nie istnieje. Kayla to postać w całości wygenerowana przez Sztuczną Inteligencję.

Hubertus im. profesora Jana Szyszko...

Organizatorzy XVII Hubertusa Węgrowskiego zapraszają wszystkich myśliwych i miłośników łowiectwa 19 października do Łochowa.