piątek, 22 listopada, 2024

Autor

Kraty za rosół

Wystawny bankiet miał się składać głównie z zakazanych przez prawo drozdów i słonek. Pomysł nie wypalił, a właściciel restauracji będzie musiał zapłacić bardzo wysoki rachunek wystawiony przez policję.

Kontrola przeprowadzona przez Carabinieri oraz jednostkę śledczą Policji Środowiskowej potwierdziła przestępstwo. Zarekwirowano 49 drozdów i 6 słonek. Restaurator odpowie przed sądem za przestępstwo nielegalnego marketingu i posiadanie ptaków. Grozi mu od areszt od dwóch do sześciu miesięcy lub grzywna do dwóch tysięcy euro.

Włoskie prawo zabrania sprzedaży, przetrzymywania, kupowania żywych lub martwych ptaków, a także ich części lub łatwo rozpoznawalnych pochodnych. Wyjątkiem jest kaczka krzyżówka; kuropatwa szara i czerwona; bażant i grzywacz.

Reklama

W praktyce we włoskich restauracjach serwowane są tylko hodowlane bażanty i kuropatwy, ponieważ myśliwi nie mogą odsprzedać upolowanego ptactwa. Mogą i polują na wiele gatunków i rozkoszują się ich smakiem razem ze swoimi znajomymi. Ograniczenia obowiązujące obecnie mają znacząco zmniejszyć odstrzał a głownie odłów zarobkowy, który dziesiątkował populacje migrujących ptaków przez Półwysep Apeniński.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Dziki w szkole i przedszkolu

Nasze ministerstwo środowiska neguje redukcję dzików, a Szwajcaria chroniąc kraj przez wirusem ASF będzie serwować dziczyznę w szkołach i przedszkolach.

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.

Premier z myśliwymi

W obecnej koalicji rządzącej - interesów myśliwych oraz leśników broni tylko jedno ugrupowanie polityczne.

Wirus dziesiątkuje populację szarak...

W zachodnich landach Niemiec (Dolnej Saksonii i Nadrenii Północnej-Westfalii) szybko rośnie liczba zakażonych królików i zajęcy. Niemiecki Związek Łowiecki (DJV) apeluje do myśliwych o usuwanie chorych i padłych zwierząt.