Myśliwi z Kozienic wpadli na doskonały pomysł. Uzyskali zgodę burmistrza na postawienie sześciu koszy lęgowych w miejskim parku.
Bardzo często dyskutujemy o promocji łowiectwa. Doskonale wiemy, że najwięcej przeciwników mamy w miastach, gdzie bardzo trudno jest nam zaistnieć…
Dlatego wielkie słowa uznania należą się Krzysztofowi Zawodnikowi i Yury Galitskiemu, którzy wystąpili o zgodę na postawienie koszy lęgowych dla krzyżówek na terenie parku w Kozienicach. Urząd Miejski wyraził zgodę i myśliwi przystąpili do realizacji przedsięwzięcia…
Sześć koszy lęgowych zostało posadowionych w stawie, więc w tym roku miejskie kaczki będą miały bezpieczne warunki do wyprowadzenia lęgów!
Park w Kozienicach – tak samo jak każdy inny – nie pozwala krzyżówkom na założenie gniazda. Większość lęgów zostaje zniszczonych, więc pod względem przyrodniczym, to doskonały pomysł.
Konstrukcja koszy jest bardzo prosta i została podpatrzona od amerykańskich myśliwych, którzy twierdzą, że 80 procent sztucznych gniazd zostaje zasiedlona przez krzyżówki i z sukcesem wyprowadza młode.
Krzyżówki zakładają gniazda na przełomie kwietnia i maja, więc kosze powinny trafić na zbiorniki wodne najlepiej w lutym, aby kaczki oswoiły się z nowym elementem. Ten typ konstrukcji doskonale chroni ptaki gniazdujące na ziemi przed najgroźniejszym drapieżnikiem, jakim jest norka amerykańska…
W każdym łowisku, gdzie występują Inwazyjne Gatunki Obce (IGO) myśliwi powinni wykładać kosze lęgowe, aby zapewnić bezpieczne miejsca do wyprowadzenia lęgów. Jak widać w miejskich parkach również mogą spełniać swoją rolę i dodatkowo pokazywać jak ważną rolę pełnią myśliwi w naszym systemie ochrony przyrody!