sobota, 19 lipca, 2025

Autor

Golf na celowniku

Aktywiści atakują golfistów, ponieważ uważają, że jest to „burżuazyjna rozrywka”, która ich zdaniem pochłania wodę. Używając łopat i kilofów niszczą system nawadniania i „sadzą” marchewkę. Swoją aktywnością pochwalili się w mediach społecznościowych…

Reklama

Właściciel zniszczonego pola golfowego twierdzi, że robi wszystko, co konieczne, aby zużywać jak najmniej wody. Do aktywistów Extinction Rebellion takie argumenty nie trafiają, ponieważ jest „prawdziwym obliczem tej burżuazyjnej kasty, który wzbogaca się na niszczeniu przyrody”.

Aktywiści używając kilofów niszczą systemy nawadniania i „sadzą” marchewkę…

W komentarzach po tego typu wyczynach, coraz częściej pojawiają się pytania o prawdziwe motywacje ruchów „ekologicznych”. Socjolodzy od kilku dziesięcioleci komentując działania organizacji ekoterrorystycznych mówią, że „obrona planety i klimatu” jest budowaniem wspólnego mianownika wokół, którego mają sie zjednoczyć zarówno zwolennicy lewicy jak i prawicy. To nowa platforma walki klasowej!

Reklama

To aspekt, o którym powinniśmy – jako myśliwi – pamiętać podczas budowania argumentacji wokół obrony łowiectwa. Nie bez powodu nasi przeciwnicy nieustannie powtarzają, że „zabijamy dla zabawy”…

A w historii Europy jedzenie mięsa było przywilejem i symbolem przynależności do wyższych klas społecznych, którzy polowali, grali w golfa i jeździli konno. Z tego powodu weganie próbują nas „wcisnąć” do klasy, która w sposób niezrównoważony eksploatuje zasoby przyrodnicze.

Reklama

Zdumiewające, że w naszym środowisku cały czas są jednostki, które polowanie utożsamiają wyłącznie ze strzelaniem. Tymczasem jedynym sposobem odbudowania pozytywnego wizerunku jest udowodnienie społeczeństwu, że łowiectwo jest bardzo ważnym narzędziem ochrony przyrody. To jest wielkie wyzwanie na miarę XXI wieku, ale stoi również przed golfistami, wędkarzami, leśnikami oraz rolnikami…

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Konfliktowe niedźwiedzie

Seria ataków niedźwiedzi w Japonii. Zaginął myśliwy - rząd ogłasza stan wyjątkowy.

Niedźwiedzie do Zakopanego

Wszyscy krytykują podsekretarza Dorożałę za idiotyczny pomysł przenoszenia bieszczadzkich niedźwiedzi do Zakopanego.

Wilki w parlamencie

Czwarty raz problem wilków była tematem, nad którym debatowała sejmowa komisja środowiska. Obrońcy wilków byli doskonale przygotowani, a myśliwi zostali popisowo „rozstrzelani”.

36 000 wypadków drogowych

W 2024 roku sarny i dziki były przyczyną ponad 36 000 wypadków drogowych, w których zginęło 8 osób, a 549 zostało rannych.

Trzy misie do zabicia

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wykonuje ruchy pozorne. Zezwolenie na zabicie konfliktowych osobników zostało obwarowane formalnościami, które uniemożliwiają eliminację niedźwiedzi.

Macron redukuje wilki

Prezydent Francji nie ma żadnych wątpliwości. „Należy uniemożliwić wilkom kolonizację obszarów, na których są pasterze.”